Reruhi Shimizu najlepszy w Courchevel, piąte miejsce Dawida Kubackiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dużą niespodzianką zakończył się rozegrany w środowy wieczór drugi konkurs skoków narciarskich w ramach letniej Grand Prix. Zwycięzcą w Courchevel został mało znany Japończyk Reruhi Shimizu.

Urodzony w 1993 roku Reruhi Shimizu nigdy nie odnosił jakichkolwiek sukcesów na międzynarodowej arenie. Mało znany Japończyk ani razu nie wystąpił nawet w choćby pojedynczym konkursie Pucharu Świata - wszystkie trzy próby zakwalifikowania się do właściwych zawodów kończyły się niepowodzeniem. Shimizu przed rokiem wystartował za to dwa razy w konkursach letniej Grand Prix, jednak raz był pięćdziesiąty, a raz trzydziesty szósty. Jedynym godnym uwagi występem był więc w jego przypadku start na mistrzostwach świata juniorów w Erzurum, gdzie był trzynasty.

Teraz do tej listy dopisać można w końcu poważnie osiągnięcie - zwycięstwo w letnim konkursie w Courchevel. Shimizu błysnął już w pierwszej serii, gdy skoczył zdecydowanie najdalej i uzyskał 128,5 metra. W drugiej kolejce było już nieco gorzej, jednak 124 metry wystarczyły do wygrania środowych zawodów. Śmiało można powiedzieć, że sukces Japończyka jest największą niespodzianką w zawodach najwyższej rangi w ostatnich latach. Prócz Shimizu z dobrej strony pokazali się także inni Japończycy - czwarty był Yuta Watase, dziewiąty Junshiro Kobayashi, dwunasty Sho Suzuki, a trzynasty Kento Sakuyama. Jeśli dodać do tego zwycięstwo miksta we wtorkowym mieszanym konkursie drużynowym wyraźnie widać, że dla Japończycy starty w Courchevel były wyjątkowo udane.

Oprócz wspomnianego Shimizu na podium stanęli także Andreas Wank i Tom Hilde. Lepsze odległości uzyskał wprawdzie Norweg, jednak dzięki notom za styl oraz przelicznikom punktowym uwzględniającym warunki panujące na obiekcie w trakcie oddawania skoku mimo to uplasował się za plecami Niemca. Spośród skoczków, którzy zajęli miejsca w czołowej dziesiątce, należy wyróżnić jeszcze Nicolasa Mayera - reprezentant gospodarzy był szósty, co jest jego najlepszym osiągnięciem w karierze.

Z dobrej strony pokazali się także reprezentanci Polski. Dwa równe skoki (obydwa na 122,5 metra) oddał Dawid Kubacki który w ostatecznej klasyfikacji był piąty i po raz kolejny potwierdził, że na igelicie skacze bardzo dobrze. Dwie lokaty niżej uplasował się Maciej Kot, zwycięzca z Wisły, który w klasyfikacji generalnej po dwóch konkursach w dalszym ciągu pozostaje liderem klasyfikacji generalnej Grand Prix. Oprócz nich punkty zdobyli także Piotr Żyła, który był piętnasty dzięki udanej drugiej próbie, a także Bartłomiej Kłusek, któremu jednak decydujący skok nie wyszedł -w przypadku najmniej doświadczonego z Polaków skończyło się na trzydziestym miejscu. W drugiej serii nie oglądaliśmy Krzysztofa Miętusa, który zajął czterdziestą szóstą pozycję i został wyeliminowany po oddaniu pierwszego skoku. W Courchevel nie startował Kamil Stoch.

Wyniki konkursu w Courchevel:

Miejsce Zawodnik Kraj Nota Skoki
1Reruhi ShimizuJaponia272,7128,5/124,0
2Andreas WankNiemcy270,3122,5/125,0
3Tom HildeNorwegia269,2124,0/125,0
4Yuta WataseJaponia265,0125,0/120,0
5Dawid KubackiPolska264,7122,5/122,5
6Nicolas MayerFrancja263,9128,0/122,5
7Maciej KotPolska262,4123,5/122,0
8Michael NeumayerNiemcy258,7124,5/121,5
9Junshiro KobayashiJaponia258,3127,0/121,5
10Simon AmmannSzwajcaria257,6118,5/123,5
15Piotr ŻyłaPolska247,0115,5/123,5
30Bartłomiej KłusekPolska226,6116,0/113,5
50Krzysztof MiętusPolska95,8110,5

Klasyfikacja generalna letniej Grand Prix:

Miejsce Zawodnik Kraj Punkty
1Maciej KotPolska136
2Andreas WankNiemcy109
3Simon AmmannSzwajcaria106
4Reruhi ShimizuJaponia100
5Yuta WataseJaponia76
6Tom HildeNiemcy72
7Michael NeumayerNiemcy64
8Dawid KubackiPolska61
9Wolfgang LoitzlAustria60
10Jurij TepesSłowenia50
15Kamil StochPolska36
22Bartłomiej KłusekPolska21
30Krzysztof BiegunPolska11
17Piotr ŻyłaPolska31
Źródło artykułu: