Dawid Kubacki dla SportoweFakty.pl: Wyłapaliśmy już błędy, teraz trzeba je zlikwidować

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jak zaznacza Dawid Kubacki błędy, jakie popełniał podczas Turnieju Czterech Skoczni zostały zidentyfikowane. Teraz przyszedł czas na ich naprawę.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jest różnica między formą przed Turniejem Czterech Skoczni, a tą, którą prezentowałem podczas imprezy. Borykałem się z tym od połowy TCS. Na szczęście, mamy już obrany tor, jakim będziemy podążać. Błędy są wyłapane i teraz trzeba jak najszybciej je zlikwidować. To nie jest kwestia długiego treningu. Po prostu zgubiłem czucie i nie wszystko wychodziło tak, jak trzeba - przyznaje Dawid Kubacki.

Trudno się nie zgodzić z urodzonym w Nowym Targu zawodnikiem. Podczas pierwszego konkursu Turnieju w Oberstdorfie, skoczek zajął 26. miejsce. W Garmisch-Partenkirchen uplasował się na 28. lokacie. Już te miejsca nieco zawiodły polskich kibiców, a przecież potem było tylko gorzej. W Innsbrucku Dawid wywalczył odległą 36. pozycję, a w Bischofshofen był dopiero 42. Spadek formy 22-latka jest szczególnie zauważalny, kiedy porównamy te wyniki z rezultatami osiąganymi przed niemiecko-austriacką imprezą. W drugim konkursie w Sochi Polak zajął 17. lokatę, w pierwszych zawodach w Engelbergu 9., a w kolejnych powtórzył wynik z Rosji i uplasował się znowu na 17. miejscu.

Czy jest szansa na poprawienie błędów do czasu rozpoczęcia pierwszego polskiego konkursu tej zimy w Wiśle? W którą lokatę mierzy Dawid Kubacki? - Nad konkretnymi miejscami nie myślałem – cel sportowca zawsze jest taki, żeby wygrywać i być jak najlepszym. Właśnie do tego chcę dążyć. Określenie konkretnego miejsca, które zajmę w zawodach jest, jak wróżenie z fusów. Powinienem się skupić tylko na tym, aby moje skoki były takie, jak należy - zaznacza zawodnik.

Dawid oraz pozostali nasi reprezentanci, zarówno w Wiśle, jak i Zakopanem mają handicap. Skoczek nie ukrywa, że na własnym terenie skacze się prościej. - Myślę, że podczas konkursów w Wiśle i Zakopanem będzie nam dużo łatwiej. Doping polskich kibiców da nam pozytywnego kopa - podkreśla Kubacki.

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: