W tym artykule dowiesz się o:
Po pierwszej serii 27-latek był drugi i wydawało się, że być może jest już o krok od powrotu do czołówki po zupełnie nieudanym początku sezonu, gdy wypadł nawet z kadry narodowej i nie startował w Europie. Ito stracił jednak równowagę, nie utrzymał się na belce startowej, i z trudem zatrzymał się tuż przed progiem skoczni w Sapporo.
W 2004 roku identyczna sytuacja spotkała Wolfganga Loitzla na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (9)
vettel_hewitt_piszczek
20.01.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
A gdyby nie wyhamował...
Dwlodz
20.01.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Skoczył ,po Japońsku, ;D
smok
20.01.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2
1
Niezła beka. Rzadko się takie coś widzi.
atacheee
20.01.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Ito został zdyskwalifikowany, a Loitzl z tego co pamiętam miał szansę na kolejny skok
Rozwiń odpowiedzi (1)
Marek speedway
20.01.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2
0
heh takie rzeczy tylko w Sapporo ale wydaje mi sie że Loitzl sie cieszy teraz bo juz nie jest sam a jest i dwóch chociaż widac było po Ito że wystrachany troszkę był jak leciał
