Podium Kamila Stocha na Holmenkollen!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Severin Freund bez większych problemów wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Oslo. Drugie miejsce zajął Anders Bardal, a trzecie Kamil Stoch. Polak mocno przybliżył się do Kryształowej Kuli.

Ostatnia część zimowego sezonu jest dla skoczków niezwykle wyczerpująca. Tuż po igrzyskach olimpijskich w Soczi rozpoczął się prawdziwy maraton z Pucharem Świata w krajach nordyckich. Najpierw zawody odbyły się w Falun, potem aż trzy konkursy rozegrano w Lahti, by w następnych dniach rywalizować w Kuopio oraz Trondheim i wreszcie w weekend w będącym kolebką historii narciarstwa klasycznego Oslo.

Nie trudno się więc dziwić, że u większości zawodników widać już zmęczenie materiału. Ten problem zupełnie nie dotyczy jednak Severina Freunda. Niemiec po raz kolejny był klasą samą dla siebie i z ogromną łatwością sięgnął w niedzielę po upragniony triumf. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów najlepszy był już na półmetku, w znakomitym stylu uzyskując 132 metry, a w drugiej serii tylko dopełnił formalności (130,5 m). Następca Martina Schmitta i Svena Hannawalda wygrał swój dziewiąty pucharowy konkurs w karierze, pokonując Andersa Bardala aż o 13,3 punktu. Faworyt gospodarzy niesiony dopingiem własnej publiczności popisał się dwoma dalekimi, a co najważniejsze równymi skokami, znów goszcząc w ścisłej czołówce.

Tempa nie zamierza zwalniać także Kamil Stoch. Polak nie spoczywa na laurach i ponownie stanął na podium, tym razem na jego najniższym stopniu. Nasz rodak w 1. serii uzyskał 132 metry, choć wydaje się, że stać go było na jeszcze lepszą odległość. Lider biało-czerwonych odnotował bardzo dobry wynik, ale jego lądowanie pozostawiało sporo do życzenia, przez co stracił do Freunda sporo "oczek". "As" Łukasza Kruczka w swojej następnej próbie zrobił swoje, dotykając nartami zeskoku na 127. metrze. Bohater igrzysk w Soczi mocno przybliżył się 9 marca do swojej pierwszej w karierze Kryształowej Kuli. Jego jedyny przeciwnik w walce o to cenne trofeum - Peter Prevc był bowiem zaledwie jedenasty.

Pozostali Polacy nie zachwycili. Z niezłej strony zaprezentował się jeszcze 20. Maciej Kot, ale zarówno Piotr Żyła, jak i Dawid Kubacki oraz Jan Ziobro nie znaleźli się w najlepszej "30", choć temu pierwszemu do awansu niewiele zabrakło. In plus zaskoczył za to Kaarel Nurmsalu. Estończyk był szósty, co jest jego życiowym rezultatem.

Teraz przed skoczkami mistrzostwa świata w lotach na mamucim obiekcie w Harrachowie, które rozpoczną się w nadchodzący czwartek.

Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.

Wyniki konkursu PŚ w Oslo:

M Zawodnik Kraj Skoki (m) Nota
1Severin FreundNiemcy132/130,5265,4
2Anders BardalNorwegia128/127252,1
3Kamil StochPolska132/127245.4
4Noriaki KasaiJaponia125/127244,1
5Gregor SchlierenzauerAustria123,5/125,5241,7
6Kaarel NurmsaluEstonia129/123241,4
7Roman KoudelkaCzechy130,5/124,5240,1
8Stefan KraftAustria125/127240,0
9Jakub JandaCzechy122,5/126,5238,6
10Anssi KoivurantaFinlandia124/131,5238,4
20Maciej KotPolska119,5/126226,6
32Piotr ŻyłaPolska119105,5
35Dawid KubackiPolska118,5103,2
43Jan ZiobroPolska11693,5

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

M Kraj Punkty
1Austria4709
2Niemcy4261
3Słowenia3910
4Polska3261
5Norwegia2580
6Japonia2421
7Czechy1205
8Finlandia1090
9Szwajcaria902
10Rosja250
11Włochy183
12Francja115
13Kanada87
14Estonia47
15USA3
Źródło artykułu: