Śmiertelny wypadek, polskie akcenty. Historia skoczni w Engelbergu

Engelberg to dla skoczków ostatni przystanek przed Turniejem Czterech Skoczni. W przeszłości w czasie zawodów w tej szwajcarskiej miejscowości nie brakowało dramatów, nie brakowało również polskich akcentów.

Karol Borawski
Karol Borawski
skocznia narciarska / skocznia narciarska

Pierwsze zawody w Engelbergu rozegrano już w 1905 roku na obiekcie Sandrainschanze. Niedługo później zbudowano Titlis-Schanze. Pierwszy konkurs zakończył się dramatem - jeden skoczek zginął, a kilku zostało poważnie rannych. Skocznia musiała zostać przebudowana.

Obiekty, które miały służyć przez lata, wielokrotnie musiały być modernizowane, aż w końcu uznano, że jedynym rozwiązaniem będzie budowa nowej skoczni. W 1964 roku powstała Klein-Titlis-Schanze, a siedem lat później Gross-Titlis-Schanze.

Na dużej skoczni organizowano międzynarodowe zawody, od 1980 roku rozgrywane są na niej konkursy Pucharu Świata. Pierwszy z nich, 2 marca 1980 roku, wygrał Austriak Toni Innauer. W 1984 roku Gross-Titlis-Schanze musiała przejść modernizację. Na dostosowanym do ówczesnych wymogów obiekcie odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Świata. Na skoczni w Engelbergu, którą w kolejnych latach jeszcze odnawiano, zorganizowano już 50 zawodów Pucharu Świata.
W rywalizacji pojawiały się polskie akcenty. W 2001 roku konkurs wygrał Adam Małysz (ponadto raz był drugi i trzy razy trzeci). Ostatnie lata były również bardzo udane dla Biało-Czerwonych. 21 grudnia 2013 roku na Gross-Titlis-Schanze wygrał Jan Ziobro, a drugi był Kamil Stoch. Dzień później triumfował Stoch, a Ziobro zajął trzecie miejsce. Jak będzie tym razem? Kamil Stoch w ostatnim konkursie pokazał, że wraca do wysokiej formy (6. miejsce w Niżnym Tagile).

Konkursy w Engelbergu powinny dostarczyć fanom skoków wielu emocji, choć prawdziwe szaleństwo zacznie się kilka dni później, gdy wystartuje 64. edycja Turnieju Czterech Skoczni.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×