65. TCS w Bischofshofen: kuriozalna sytuacja w kwalifikacjach

W czwartkowych kwalifikacjach w Bischofshofen do finałowego konkursu 65. Turnieju Czterech Skoczni zdyskwalifikowany został Antti Aalto. Powód unieważnienia rezultatu Fina bardzo rzadko ma miejsce w skokach narciarskich.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
PAP / Grzegorz Momot
Antti Aalto, 21-letni skoczek, zbyt wcześnie rozpoczął swój skok. Według jury zawodów, reprezentant Finlandii odepchnął się od belki startowej w momencie gdy na rozbiegu paliło się jeszcze żółte światło.

Przypomnijmy, że zawodnik może rozpocząć swój skok w chwili gdy zapali się zielona lampka. Dodatkowo skoczkowie także czekają na sygnał od trenera. Od momentu zapalenia się zielonego światła zawodnik ma 10 sekund na odepchnięcie się od belki startowej. Jeśli tego nie uczyni, musi zejść z niej i zostaje zdyskwalifikowany.

Taka sytuacja miała miejsce w środowym konkursie w Innsbrucku. Wówczas austriacki trener Florian Liegl zdecydował, że ze względu na trudne warunki atmosferyczne, nie da swojemu zawodnikowi, Stefanowi Huberowi, sygnału do startu. W efekcie takiej postawy szkoleniowca, młody Austriak został zdyskwalifikowany.

W kwalifikacjach zdyskwalifikowano także Janniego Reisenauera. Rezultat Austriaka anulowano ze względu na jego nieprzepisowy kombinezon.

Finałowy konkurs 65. Turnieju Czterech Skoczni według planu ma rozpocząć się w piątek 6 stycznia o godzinie 16:45. Relacja na żywo oraz szerokie podsumowanie rywalizacji na WP SportoweFakty.

Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (konkurs w Bischofshofen) w piątek o godzinie 16:30.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot i Kamil Stoch odskoczą czołówce PŚ? Rafał Kot zabrał głos


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy dyskwalifikowanie zawodnika za start na żółtym świetle jest słuszne?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×