LGP w Hakubie: Klemens Murańka na podium! Triumf Japończyka

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Klemens Murańka
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Klemens Murańka
zdjęcie autora artykułu

Japończyk Junshiro Kobayashi wygrał sobotni konkurs LGP w skokach narciarskich w japońskiej Hakubie. Świetnie spisał się Klemens Murańka, któremu finałowa próba na 127,5 metra zapewniła trzecie miejsce w zawodach.

Zmagania na olimpijskiej skoczni w Hakubie nie miały najmocniejszej obsady. Na liście startowej nie znalazł się żaden ze skoczków z czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej.

Ci zawodnicy, którzy zdecydowali się jednak przylecieć do Japonii, stworzyli ciekawe widowisko.

Główny sobotni konkurs poprzedziła seria próbna, w której najlepszy był Japończyk Junshiro Kobayashi. Reprezentant gospodarzy prowadził także na półmetku zawodów.

Kobayashi skoczył 130 metrów w bardzo dobrym stylu i miał aż 7,6 punktu przewagi nad drugim Słoweńcem Anze Laniskiem. Czołową trójkę, dość nieoczekiwanie, zamykał Czech Tomas Vancura.

Polacy w komplecie awansowali do finałowej serii. Największe powody do zadowolenia kibice mogli mieć po próbie Klemensa Murańki. Zakopiańczyk uzyskał 122,5 metra, co przy sporej bonifikacie punktowej za wiatr w plecy, pozwoliło mu zajmować 9. miejsce na półmetku.

W drugiej dziesiątce sklasyfikowany był Jan Ziobro, a w kolejnej Aleksander Zniszczoł i Krzysztof Miętus. Ostatni z wymienionych zająłby 31. lokatę, gdyby nie dyskwalifikacja za nieprzepisowy kombinezon Kanadyjczyka Mackenzie Boyd-Clowesa.

Finałowa kolejka przyniosła sporo emocji. Bardzo dobry skok oddał w niej Klemens Murańka. Triumfator tegorocznej edycji Puchar Beskidów, po próbie na 127,5 metra, objął prowadzenie. Kolejni skoczkowie nie potrafili skutecznie odpowiedzieć na odległość uzyskaną przez Polaka.

Ostatecznie zakopiańczyk został wyprzedzony tylko przez dwóch zawodników, triumfatora zawodów Junshiro Kobayashiego (w drugiej serii 125,5 metra) i drugiego Kennetha Gangnesa. Norweg także zaliczył znaczny awans, bowiem po finałowej próbie na 128,5 metra przesunął się z 5. na 2. miejsce.

Z wiatrem w plecy, który towarzyszył skoczkom pod koniec zawodów, nie poradzili sobie wicelider po pierwszej serii Anze Lanisek i trzeci Tomas Vancura. Słoweniec skoczył 120 metrów i był piąty. Z kolei Czech uzyskał zaledwie 110,5 metra, co oznaczało dla niego spadek na 21. lokatę.

Dla Klemensa Murańki sobotnie podium w Hakubie to największy indywidualny sukces w tym cyklu.

Drugi indywidualny konkurs w Hakubie zaplanowano w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Początek pierwszej serii o 2:00.

Wyniki sobotniego konkursu indywidualnego LGP w Hakubie:

miejsce zawodnik kraj odległości łączna nota
1.Junshiro KobayashiJaponia130/125,5272,4
2.Kenneth GangnesNorwegia128/128,5269,9
3.Klemens MurańkaPolska122,5/127,5262,4
4.Anze SemenicSłowenia132,5/124260,1
5.Anze LanisekSłowenia130/120259,7
6.Simon AmmannSzwajcaria130,5/127257,4
7.Jewgienij KlimowRosja119,5/128,5257,2
8.Taku TakeuchiJaponia123/129,5256
9.Tilen BartolSłowenia121/131254,1
10.Rok JustinSłowenia128/122,5252,4
16.Jan ZiobroPolska118/122242,6
28.Aleksander ZniszczołPolska119,5/117,5225
30.Krzysztof MiętusPolska118,5/120222,5

ZOBACZ WIDEO: Sport w życiu dziecka. "Najważniejsza jest pasja"

Źródło artykułu:
Czy Klemens Murańka wygra niedzielny konkurs LGP 2017?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
jotwu
26.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to ten Miętus,na którego postawił Horngaher?.Jeśli tak,to faktycznie strzał w 10 .  
avatar
FαЃѵßαζ40
26.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Klemens, oby formę z lata przenieść na zimę :)  
avatar
Stanisław Łęgowski
26.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
co tu komentować ??skoki w lecie???