Richard Freitag pogratulował Kamilowi Stochowi. "Zasłużyłeś na to"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Richard Freitag
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Richard Freitag
zdjęcie autora artykułu

Najgroźniejszy rywal Kamila Stocha, Richard Freitag, wycofał się z Turnieju Czterech Skoczni po upadku w Innsbrucku. Niemiec po zakończeniu zawodów w Bischofshofen docenił klasę Polaka.

To Richard Freitag był faworytem 66. Turnieju Czterech Skoczni. Niemiec przystępował do niego jako lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Imponował równą i wysoką formą. Jednak w Oberstdorfie został pokonany przez Kamila Stocha. Jak się okazało, to był punkt zwrotny.

Polak od tego momentu był dla rywali nieosiągalny. Zwyciężał w Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku, a w sobotę skompletował "Wielkiego Szlema", triumfując na skoczni w Bischofshofen.

W ostatnich zawodach zabrakło Freitaga, który po upadku w Innsbrucku postanowił nie ryzykować i wycofał się z TCS. Niemiec zdobył się jednak na ładny gest. Na Instagramie zamieścił zdjęcie ze Stochem, a obok pogratulował Polakowi.

"Gratulacje Kamil! Wspaniałe skoki w ostatnich dniach. Zasłużyłeś na to. To było naprawdę wybitne!" - napisał Freitag, komplementując także swojego kolegę z kadry Andreasa Wellingera. "Dobra robota" - napisał o drugim zawodniku klasyfikacji generalnej TCS.

Freitag stracił w sobotę pozycję lidera w Pucharze Świata - na rzecz Stocha. Do ich pojedynku dojdzie najprawdopodobniej dopiero na mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie (19-21 stycznia). W przyszły weekend, w zawodach PŚ w Tauplitz, Niemca raczej nie zobaczymy.

ZOBACZ WIDEO: Łzy Adama Małysza po TCS, szok Piotra Żyły w Lahti i hymn Polski w Planicy. Te momenty zapadły nam w pamięci

Źródło artykułu: