LGP 2018 w Hakubie: dodatkowy trening zamiast kwalifikacji. Słabe skoki Polaków

Do Japonii poleciała dwójka skoczków z Polski - Andrzej Stękała oraz Krzysztof Biegun. Swoich występów nie mogą jak na razie zaliczyć do udanych. Nieznacznie lepiej spisywał się Stękała, który w pierwszym treningu zajął 37. miejsce, a w kolejnym już 30. Biegun natomiast, który przed pięcioma laty był najlepszy w Hakubie, zaczął od dwóch ostatnich miejsc. Co więcej, w drugiej serii był jedynym, który nie zdołał przekroczyć granicy 100 metrów.

Trzeci trening, rozegrany zamiast kwalifikacji, również nie przyniósł poprawy. Krzysztof Biegun skoczył zaledwie 87,5 metra i po raz kolejny został sklasyfikowany na ostatniej pozycji. Kilkanaście minut później na belce startowej pojawił się Andrzej Stękała i również nie zachwycił. Skok na odległość 104 m z pewnością nie przyniesie mu chluby.

Dwie pierwsze serie treningowe kończyły się wygranymi gospodarzy. Najpierw zwyciężył Yukiya Sato, a następnie Shohei Tochimoto. W trzeciej, rozgrywanej w zmiennych warunkach, najlepszy był Jewgienij Klimow. Rosjanin skacząc z 13. belki, zdołał osiągnąć odległość 132,5 metra. Drugi był Daniel Huber, a trzeci Junshiro Kobayashi.

Konkursy w ramach Letniego Grand Prix odbędą się w piątek i sobotę. Oba zaplanowane zostały na godz. 11.30 polskiego czasu. Godzinę wcześniej natomiast przeprowadzone będą serie próbne.

Skrócone wyniki III serii treningowej w Hakubie:

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 88. Janusz Gołąb: K2 zimą? To powinien być mały zespół, a nie duża wyprawa

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.