PŚ: powtórki z Titisee-Neustadt nie będzie. W Engelbergu prawdziwa zima

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alain Grosclaude/Agence Zoom / Na zdjęciu: skoki narciarskie
Getty Images / Alain Grosclaude/Agence Zoom / Na zdjęciu: skoki narciarskie
zdjęcie autora artykułu

Kibice skoków narciarskich mogą być spokojni. W Engelbergu nie powtórzy się scenariusz z Titisee-Neustadt, gdzie konkursy Pucharu Świata w skokach odwołano kilka dni wcześniej. Do szwajcarskiej miejscowości zawitała prawdziwa zima.

W tym artykule dowiesz się o:

Zdjęcia z Gross-Titlis-Schanki w Engelbergu, które na swoim profilu na Twitterze opublikował dziennikarz TVP Sport Sebastian Szczęsny, nie pozostawiają złudzeń. Zgodnie z prognozami meteorologów, do szwajcarskiej miejscowości zawitała prawdziwa zima. Skocznia i teren wokół niej jest już pokryty naturalnym śniegiem.

Co prawda na samym obiekcie warstwy białego puchu jest jeszcze za mało, ale przy ujemnych temperaturach, jakie panują w Engelbergu, organizatorzy nie będą mieli problemów z ewentualnym doprodukowaniem śniegu. Najprawdopodobniej nie będą musieli jednak tego robić, bowiem w kolejnych dniach prognozowane są w Szwajcarii dalsze opady śniegu.

Jeszcze kilka dni temu w Engelbergu nie było jednak naturalnego śniegu, dlatego niektórzy obawiali się, że może powtórzyć się sytuacja z Titisee-Neustadt. Przypomnijmy, że zaplanowane w Niemczech konkurs drużynowy i indywidualny zostały odwołane kilka dni wcześniej, ze względu na opady deszczu, wysokie temperatury i silny wiatr.

W Szwajcarii problemów z deszczem i temperaturami jednak nie będzie. Dlatego scenariusz, że zmagania zostaną odwołane kilka dni wcześniej jest nierealny. Co więcej, w rywalizacji nie powinien także przeszkodzić wiatr, który przez wszystkie trzy dni zmagań ma nie przekraczać 2 m/s.

Plan rywalizacji w Engelbergu:

piątek (14.12.2018) 16:00 - oficjalny trening (2 serie) 18:00 - kwalifikacje

sobota (15.12.2018) 15:00 - seria próbna 16:00 - pierwsza seria konkursowa

niedziela (16.12.2018) 12:45 - kwalifikacje 14:15 - pierwsza seria konkursowa

ZOBACZ WIDEO Dziwna mania w polskich skokach. "Dla mnie to niezrozumiałe"

Źródło artykułu: