Willingen Five: świetny lot Piotra Żyły w kwalifikacjach. Komplet Polaków wystąpi w obu konkursach

Piątkowy maraton skoczków na Mühlenkopfschanze zakończyły kwalifikacje. Były one bardzo ważne dla zawodników, bowiem dotyczyły zarówno sobotniego jak i niedzielnego konkursu. Skoczek, którego nie było w najlepszej pięćdziesiątce tych kwalifikacji, miał już cały weekend wolny. Wyniki piątkowych eliminacji zostały także uwzględnione w klasyfikacji 2. edycji Willingen Five.

O awans do weekendowych konkursów walczyło 59 skoczków, w tym 6 Polaków. Z Biało-Czerwonych obok czwórki (Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Jakub Wolny), którzy w wielkim stylu wygrali piątkową drużynówkę w Willingen, wystartowali także Stefan Hula i Maciej Kot.

Czytaj także: niesamowite indywidualne wyniki drużynówki. Całe podium polskie

Warunki w eliminacjach były trudniejsze niż we wcześniejszych zmaganiach zespołowych. Wiatr był głównie w plecy, ale wiał z bardzo różną siłą (od zaledwie 0,1 do nawet 2 m/s). Pojawiały się także lekkie podmuchy pod narty. Mimo zmiennych warunków wszyscy Biało-Czerwoni awansowali do obu konkursów indywidualnych w Willingen.

ZOBACZ WIDEO: Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse

Trzeci z rzędu znakomity skok na tym obiekcie oddał Jakub Wolny. W drużynówce 23-latek miał najlepszy indywidualnie wynik po dwóch próbach powyżej 140. metra. W kwalifikacjach Wolny skoczył nieco krócej, ale 138 metrów również było świetnym rezultatem. Po tym skoku bielszczanin objął prowadzenie, a ostatecznie zajął 11. miejsce.

Czytaj także: Polacy coraz bliżej triumfu w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów

Z Polaków jeszcze lepiej wypadli Piotr Żyła i Kamil Stoch. Pierwszy z wymienionych, tak jak w drużynówce, miał szczęście do warunków. Przy lekkim wietrze pod narty wiślanin doleciał aż do 147. metra. Był to najdłuższy skok w eliminacjach, ale Żyła musiał uznać wyższość Markusa Eisenbichlera. Niemiec skoczył metr krócej, ale w nieco gorszych warunkach. Do tego dostało wyższe oceny od sędziów i pokonała Polaka o 3,4 punktu.

W czołowej dziesiątce, dokładnie na 9. miejscu, sklasyfikowano Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski długo musiał czekać na swoją próbę. Gdy już zapalono zielono światło, wiatr pod narty ucichł. 31-latek doleciał do 135. metra. Pecha do warunków, po raz kolejny w tym sezonie, miał Dawid Kubacki. Gdy nowotarżanin siedział na belce startowej miał korzystne warunki. Gdy już jednak dojeżdżał do progu wiatr zmienił kierunek. Ostatecznie przy mocnych podmuchach w plecy Kubacki uzyskał 128,5 metra (17. lokata).

28. w kwalifikacjach był Stefan Hula po dobrym skoku na 135. metr, a 42. Maciej Kot. Zakopiańczyka znów wykrzywiło zaraz po wyjściu z progu i mocno musiał walczyć, by w ogóle zakwalifikować się do konkursów.

W eliminacjach jury aż pięć razy zmieniało belkę startową. Rywalizację rozpoczęto z 19. platformy, a najlepsza trójka klasyfikacji generalnej PŚ (Kraft, Stoch, Kobayashi) skakała z 14. bramki. Eisenbichler i Żyła swoje świetne próby powyżej 145. metr oddali z 15. belki.

Po pierwszej z pięciu serii Willingen Five prowadzi zatem Markus Eisenbichler, który o 3,4 punktu wyprzedza Piotra Żyłę. 9. Kamil Stoch (ubiegłoroczny zwycięzca tego miniturnieju) traci do lidera 16,3 punktu.

Sobotni indywidualny konkurs PŚ w Willingen rozpocznie się o 16:00. Na 15:00 zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Willingen:

Klasyfikacja Willingen Five 2019 po 1. z 5. serii:

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)