Pełno dyskwalifikacji. Kontroli nie przeszedł Murańka. Triumf Zajca w Kranju, a Maciej Kot tuż za podium

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Maciej Kot
Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Maciej Kot
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym międzynarodowym konkursie w skokach narciarskich tego lata nie brakowało emocji. Było pełno dyskwalifikacji, w tym Klemensa Murańki, a o podium walczył Maciej Kot. Ostatecznie Polak był czwarty, a zmagania LPK w Kranju wygrał Timi Zajc.

Letni sezon 2019 rozpoczęły zmagania w Pucharze Kontynentalnym. Areną inauguracyjnej rywalizacji jest skocznia K-100 w słoweńskim Kranju. W piątek odbył się na tym obiekcie pierwszy z dwóch konkursów (drugi w sobotni poranek o 9:30).

Pierwsza seria piątkowych zmagań była popisem... sędziów. Na początku lata skoczkowie i ich sztaby szkoleniowe przygotowały zapewne nowości w swoim sprzęcie. Konkursy w Kranju posłużyły zatem jako sprawdzian, na ile zawodnicy mogą sobie pozwolić. Wniosek po piątkowych zmaganiach jest jeden - FIS nie pozwoli na wiele.

Czytaj także: musiał schudnąć, żeby wrócić na skocznię. Kasai znów trenuje

W pierwszej serii zmagań zdyskwalifikowano aż 8 skoczków. Niestety, z punktu widzenia polskich kibiców, w tej grupie był jeden polski skoczek. Kontroli sprzętowej nie przeszedł pozytywnie Klemens Murańka. Oprócz Polaka zdyskwalifikowano mało znanych skoczków.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Kaczkan: Śmierć Artura Hajzera to zagadka. Przez dwa dni to ja byłem uznany za zmarłego

Problemów z zaliczeniem kontroli sprzętu nie miał Maciej Kot. Po zupełnie nieudanym zimowym sezonie 2018/2019, zakopiańczyk przygotowania do kolejnej zimy rozpoczął od startów w zawodach niższej rangi. 28-latek był jednym z faworytów zawodów w Kranju. Po skoku na 105,5 metra w pierwszej serii, Maciej Kot zajmował 4. miejsce, ze stratą zaledwie 3 punktów do prowadzącego Japończyka Keiichi Sato.

W finale zakopiańczyk nie poprawił jednak swojej odległości. Uzyskał 102,5 metra i ostatecznie zajął najmniej lubiane przez sportowców 4. miejsce. Wygrał po fenomenalnej próbie w drugiej kolejce na 107. metr Słoweniec Timi Zajc. Drugi był Rosjanin Jewgienij Klimow, trzeci Pius Paschke, a dopiero szósty lider z półmetka Keiichi Sato.

Czytaj także: Kamila Karpiel przeszła operację kolana

Łącznie w finałowej serii było 4 Biało-Czerwonych. W drugiej dziesiątce sklasyfikowano Andrzeja Stękałę i Aleksandra Zniszczoła, a pod koniec trzeciej dziesiątki był Tomasz Pilch.

Wyniki piątkowego konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego 2019 w Kranju:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległości Łączna nota
1.Timi ZajcSłowenia103/107294,4
2.Jewgienij KlimowRosja105/105294
3.Pius PaschkeNiemcy107/104290,2
4.Maciej KotPolska105,5/102,5288,3
5.Peter PrevcSłowenia99,5/106287,4
6.Keichii SatoJaponia108/102287,3
15.Andrzej StękałaPolska101/104275,2
19.Aleksander ZniszczołPolska102/100270,6
28.Tomasz PilchPolska98,5/97256,9

Klasyfikacja generalna Letniego Pucharu Kontynentalnego 2019 po 1. konkursie:

Miejsce Zawodnik Kraj Punkty
1.Timi ZajcSłowenia100
2.Jewgienij KlimowRosja80
3.Pius PaschkeNiemcy60
4.Maciej KotPolska50
5.Peter PrevcSłowenia45
6.Keichii SatoJaponia40
15.Andrzej StękałaPolska16
19.Aleksander ZniszczołPolska12
28.Tomasz PilchPolska3
Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Korcula
5.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Klemens Murańka. Oprócz Polaka zdyskwalifikowano mało znanych skoczków.A Klemens pewnie jest światowej sławy skoczkiem K  
avatar
yes
5.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do artykułu może lepiej zdjęcie Zajca lub Pilcha? Kot niech się poprawi albo poczeka do zimy?  
avatar
Ekla
5.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Proponuję zajrzeć na stronę FIS na zakładce SKI i poprawić błędy w składzie podium w Kranju!!!! Pierwsze miejsce zajęli z tą samą notą 294,4 pkt. Timi Zajc i Evgeniy Klimov!!!!