Skoki narciarskie. Puchar Świata w Wiśle. Kamil Stoch: Było trochę loterii
Konkurs drużynowy na skoczni w Wiśle rozpoczął sezon 2019/20. Polscy skoczkowie pokazali się z całkiem dobrej strony. Bo tak trzeba odebrać miejsce na podium. Po zawodach wyglądali na zadowolonych.
- Było trochę loterii - przyznał zaraz po konkursie, na antenie TVP Sport, Stoch. - Jak na to, jakie mieliśmy warunki w drugiej serii, wyszło całkiem fajnie. Możemy być zadowoleni z takiego startu.
- Będziemy się rozpędzali od tego trzeciego miejsca - dodał Kubacki. - Zaczęliśmy od podium, więc całkiem nieźle. Tak mi się wydaje.
ZOBACZ WIDEO Adam Małysz czy Kamil Stoch? Martin Schmitt zabrał głos ws. porównywania polskich skoczkówWolny żartował z kolei, że nie udało się wygrać zawodów, bo... - Puszczali nam niefajną piosenkę, mamy jej już dość - powiedział. - Ale tak poważnie, to jest dobrze. Początek sezonu i od razu podium.
- Jestem usatysfakcjonowany - dodał do słów swoich kolegów z reprezentacji, Piotr Żyła. - Skocznia była bardzo dobrze przygotowana. Jak na to, że nie mamy zimy i nie ma śniegu w Wiśle, to organizatorzy świetnie się spisali i przygotowali nam optymalne warunki.
W niedzielę (24.11.) kibice w Wiśle obejrzą konkurs indywidualny. Na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza (HS 134) zawodnicy będą walczyć o pierwsze punkty w PŚ. Start zawodów o godz. 11:30.Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna. Zapraszamy do WP SportoweFakty. U nas znajdziecie relację LIVE i komplet informacji.
Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Anita Włodarczyk dopingowała reprezentantów Polski >>
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)