Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. Loterii ciąg dalszy. Kobayashi liderem, słabe skoki Polaków

Od początku weekendu warunki atmosferyczne w Niżnym Tagile nie rozpieszczały zawodników. W trakcie rozgrywania pierwszej serii drugiego z konkursów było podobnie. Po wyjściu z progu zawodnicy otrzymywali mocne podmuchy w plecy, by w kolejnych etapach lotu otrzymywać już wiatr pod narty. Uśrednione jego pomiary często przekraczały dopuszczalny korytarz, co spowodowało wydłużone odstępy pomiędzy poszczególnymi skokami.

Zmagania rozpoczęto z 5. belki startowej. Z niej zdecydowanie najlepszy rezultat uzyskał Killian Peier. Brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata wylądował na 138. metrze, co w ostatecznym rozrachunku dało mu piąte miejsce. Po jego skoku rozbieg obniżono o jeden stopień.

Liderem po pierwszej serii jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk, skaczący w niekorzystnych warunkach osiągnął 133,5 metra (153,9 pkt). Drugi jest Stefan Kraft, który uzyskał aż 140 metrów (144,8 pkt), a czołową trójkę uzupełnia lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Daniel Andre Tande (129,8 pkt).

W finałowej serii zobaczymy pięciu reprezentantów Polski. Najwyżej sklasyfikowany jest Jakub Wolny, który jest 11. Tuż za nim uplasował się Maciej Kot. W czołowej "30" znaleźli się jeszcze 14. Kamil Stoch, 20. Dawid Kubacki oraz 27. Stefan Hula. Punktów nie zdobędą 35. Piotr Żyła oraz 39. Klemens Murańka.

Szczęścia do warunków pogodowych nie miał m.in. Gregor Schlierenzauer, który zajął dopiero 44. miejsce.

Wyniki pierwszej serii niedzielnego konkursu w Niżnym Tagile

Czytaj także: - Short track. Wielki pech Natalii Maliszewskiej. Polka upadła na prowadzeniu - Skoki narciarskie. PŚ w Niżnym Tagile. Michal Doleżal: Piotr Żyła mógł nawet wygrać

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.