Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Tak emocjonującej rywalizacji nie było od dawna
Dawid Kubacki prowadzi w klasyfikacji generalnej 68. Turnieju Czterech Skoczni przed ostatnim konkursem w Bischofshofen. Szanse na triumf ma w sumie czterech skoczków. Tak zaciętej rywalizacji nie było od lat.
Co prawda, w ostatnich latach zdarzało się, że losy triumfu w TCS rozstrzygały się do samego końca. Tak było choćby w 2017 roku, kiedy Daniel Andre Tande miał 1,7 punktu przewagi nad Kamilem Stochem przed konkursem w Bischofshofen, ale to Polak ostatecznie świętował wygraną w turnieju.
Rzadko jednak zdarza się, że czterech skoczków przed zawodami w Bischofshofen pozostaje w grze o triumf w TCS. Po raz ostatni tak było 13 lat temu, kiedy Anders Jacobsen miał 20,1 punktu przewagi nad siódmym Gregorem Schlierenzauerem. Ostatecznie Norweg obronił pierwszą lokatę, ale Schlierenzauer zaliczył awans na drugie miejsce. Trzecie miejsce zajął wówczas Simon Ammann.
Kubacki ma szanse zostać trzecim Polakiem, który wygrał Turniej Czterech Skoczni. Wcześniej dokonali tego Adam Małysz (2001 rok) i dwa razy Kamil Stoch (2017 i 2018). Początek konkursu w Bischofshofen o godzinie 17:15.
Czytaj także:
68. Turniej Czterech Skoczni. Gregor Schlierenzauer: wygra Lindik lub Kobayashi
Gabriel Karlen zakończył karierę. Wszystko przez ofertę pracy w Polsce
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)