Skoki narciarskie. Puchar Świata w Sapporo. Zarobki Kubackiego przekroczyły pół miliona. Kraft jest jednak lepszy

Na Okurayamie Dawid Kubacki zajął trzecie oraz szóste miejsce. Do tego wygrał kwalifikacje przed niedzielnymi zawodami. Łącznie w Japonii zarobił 50 700 złotych. W całym sezonie 2019/2020 zarobił 519 480 złotych. W tej kwocie uwzględniona jest premia dla Polaka za triumf w 68. Turnieju Czterech Skoczni (78 tysięcy złotych).

W tym sezonie Stefan Kraft nie wygrał TCS ani miniturnieju Titisee-Neustadt Five. Nie otrzymał zatem premii za zwycięstwa w tych zawodach. Mimo to Austriak jest liderem klasyfikacji finansowej Pucharu Świata. 12 razy w tym sezonie był już na podium, odniósł dwa zwycięstwa i zarobił 527 670 złotych.

Czytaj także: w niedzielę bez przeliczników Stoch wyżej. Nawet przed Kubackim

Na trzecim miejscu w rankingu finansowym jest Ryoyu Kobayashi. W tym sezonie Japończyk na razie wygrał największą premię. Triumfował w miniturnieju Titisee-Neustadt Five, za co otrzymał 105 500 złotych.

ZOBACZ WIDEO: Kubacki nagrodzony przez premiera Morawieckiego. "Wiemy jak bardzo skoczkowie są pod względem finansowym niedoceniani"

W czołowej dziesiątce klasyfikacji finansowej Pucharu Świata jest dwóch Polaków, wspomniany już Kubacki i Kamil Stoch. Na razie trzykrotny mistrz olimpijski zarobił 284 895 złotych. W Sapporo za 21. oraz dziewiąte miejsce otrzymał 15 210 złotych.

Czytaj także: Dawid Kubacki nadal trzeci w klasyfikacji generalnej. Awans Kamila Stocha

Kolejne konkursy PŚ odbędą się w Willingen w dniach 8-9 lutego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Eurosporcie. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Klasyfikacja finansowa Pucharu Świata po konkursach w Sapporo:

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)