Skoki narciarskie. Kamil Stoch od pół roku czeka na trofeum. Polak wciąż bez nagrody za wygranie Raw Air
W połowie marca Kamil Stoch wygrał przedwcześnie zakończony turniej Raw Air. Polski skoczek narciarski wciąż jednak nie otrzymał nagród za triumf w norweskich zawodach.
Polski skoczek czeka na wypłatę 60 tys. euro oraz pamiątkową srebrną paterę. Jak informuje "Fakt", organizatorzy wciąż nie przesłali 33-latkowi trofeum. Nie przekazali też nagrody zdalnie, choć mieli taką możliwość podczas zawodów Letniego Grand Prix w Wiśle.
Co ciekawe, już na początku czerwca nagrodę otrzymał trzeci w klasyfikacji Raw Air - Norweg Marius Lindvik, a także zwyciężczyni kobiecej klasyfikacji, również Norweżka, Maren Lundby. - Pracujemy nad rozwiązaniem, ale jest to utrudnione z powodu trwającej pandemii koronawirusa. Kamil, prosimy o cierpliwość! - pisali wtedy na Twitterze organizatorzy zawodów (więcej TUTAJ). Jak widać, sytuacja wciąż się jednak nie zmieniła.
Warto zaznaczyć, że FIS już wcześniej przekazał Stefanowi Kraftowi Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata, a we wrześniu wysłano medale za Puchar Świata w lotach narciarskich. Brązowy krążek dotarł również do Piotra Żyły, który wygrał jeden z konkursów w Bad Mitterndorf.
Najbliższy sezon Pucharu Świata 2020/2021 rozpocznie się w weekend 20-22 listopada w Wiśle.
Czytaj też: Skoki narciarskie. Takiego Turnieju Czterech Skoczni jeszcze nie było. Pierwsze informacje od organizatorów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piotr Żyła znów tryska humorem. Pokazał kapitalny skok z Ga-Pa!Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)