Kwota już robi wrażenie. W tym sezonie tylko jeden skoczek zarobił więcej niż Dawid Kubacki

To był udany sportowo i finansowo weekend dla polskich skoczków. W Kuusamo najwięcej z naszych reprezentantów zarobił Dawid Kubacki. Wygranie kwalifikacji i dwa razy trzecie miejsce w konkursach dało Polakowi kwotę 61 tys. złotych. W tym sezonie Kubacki zarobił już prawie 90 tysięcy złotych.

Większą kwotą może pochwalić się tylko Markus Eisenbichler. Od początku sezonu Niemiec skacze świetnie. Z Kuusamo wyjeżdża z pierwszym i drugim miejscem, za co otrzymał 73 tys. złotych. W tym sezonie zarobki lidera Pucharu Świata przekroczyły już 137 tysięcy złotych.

W czołowej dziesiątce klasyfikacji finansowej Pucharu Świata jest trzech Polaków, oprócz Kubackiego także Piotr Żyła i Kamil Stoch. Żyła zajmuje piąte miejsce z zarobkami powyżej 72 tys. złotych. Za wyniki w Kuusamo (druga i 23. lokata) otrzymał 35 tys. złotych. Stoch jest siódmy i w tym sezonie zarobił prawie 56 tys. złotych, z czego w Kuusamo 23 tys.

Łącznie w trzech indywidualnych konkursach tego sezonu i jednym drużynowym Biało-Czerwoni zarobili już 277 tysięcy złotych.

Klasyfikacja finansowa Pucharu Świata po konkursach w Kuusamo:

Czytaj także: Szok w Kuusamo po skoku zwycięzcy. Skąd taka nota za wiatr?!

Dawid Kubacki na podium! Start Żyły do zapomnienia. Eisenbichler pokonany!

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot wróci do dobrej formy? "Bardzo mocno został poprawiony element, który powodował krótkie skoki"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.