69. Turniej Czterech Skoczni. Kwalifikacje w Innsbrucku dla lidera. Świetne skoki Polaków!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

Halvor Egner Granerud po skoku na 129. metr wygrał kwalifikacje w Innsbrucku. W pierwszej ósemce było trzech Polaków. Najlepszy Dawid Kubacki został sklasyfikowany na 3. miejscu. Piąty był Kamil Stoch, a ósmy Piotr Żyła. Awansowało 7 Polaków.

Po niemieckiej części 69. Turnieju Czterech Skoczni Michal Doleżal nie zdecydował się na zmiany w składzie. Do Innsbrucka zabrał tą samą siódemkę. Przy 60-osobowej stawce kwalifikacji, awans siedmiu Biało-Czerwonych do pierwszej serii był bardzo realny. Do niespodzianki nie doszło. Wszyscy Polacy skutecznie przebrnęli eliminacje.

Faworyci urządzili sobie na Bergisel pierwszą próbę sił. W drodze z Ga-Pa do Innsbrucka formy nie stracił Halvor Egner Granerud. W świetnym stylu Norweg wylądował na 129. metrze. To wystarczyło do wygrania kwalifikacji. Zaledwie metr mniej uzyskał Dawid Kubacki. Norwega i Polaka przedzieli Daniel Huber. Austriak dostał wyższe noty i dlatego wyprzedził minimalnie naszego reprezentanta.

Bardzo dobrą formę z pierwszej części turnieju potwierdzili też Kamil Stoch oraz Piotr Żyła. Stoch wylądował na 125., a Żyła na 125,5 metra. Nieco wyższe miejsce zajął trzykrotny mistrz olimpijski, ponieważ dostał wyższe noty i skakał w ciut gorszych warunkach. Stocha sklasyfikowano na 5., a Żyłę na 8. lokacie.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?

W czołówce eliminacji był także wicelider 69. TCS Karl Geiger. Niemiec wylądował na 125. metrze, co dało mu 6. pozycję. Przypomnijmy, że w turnieju, na półmetku, Granerud o 4 punkty wyprzedza Geigera, o 6,7 punktu Stocha i o 8,6 punktu Kubackiego. Walka tej czwórki w niedzielę zapowiada się pasjonująco.

Z Polaków za skoki w kwalifikacjach można pochwalić również Andrzeja Stękałe i Aleksandra Zniszczoła. Pierwszy, siódmy zawodnik turnieju, wylądował na 124. metrze (13. pozycja). Z kolei Zniszczoł był 23. po próbie na 119. metr. Klemens Murańka i Maciej Kot lądowali zdecydowanie bliżej, ale skoki na 114,5 oraz 112,5 metra wystarczyły im do awansu do konkursu.

W kwalifikacjach panowały znakomite warunki do skakania. Większość skoczków miała minimalny wiatr pod narty. Oby takie warunki panowały także podczas niedzielnego konkursu, który rozpocznie się o 13:30. Najpierw jednak skoczków czekają kolejne testy na koronawirusa. Zostaną przeprowadzone w sobotnie popołudnie. Oby wszyscy nasi zawodnicy otrzymali negatywne wyniki i w komplecie mogli wystartować w niedzielnych zawodach.

Tradycyjnie pierwsza seria zostanie rozegrana systemem KO (25 par). Na jakich rywali trafili Biało-Czerwoni, możesz sprawdzić TUTAJ.

Wyniki kwalifikacji w Innsbrucku:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Nota
1.Halvor Egner GranerudNorwegia129132,2
2.Daniel HuberAustria127,5128,9
3.Dawid KubackiPolska128128,7
4.Markus EisenbichlerNiemcy127125,7
5.Kamil StochPolska125125,4
6.Stefan KraftAustria125125,2
7.Karl GeigerNiemcy125123,6
8.Piotr ŻyłaPolska125,5123,2
9.Peter PrevcSłowenia126121,8
10.Philipp AschenwaldAustria125119,5
13.Andrzej StękałaPolska124117,8
23.Aleksander ZniszczołPolska119109,9
40.Klemens MurańkaPolska114,5100,8
47.Maciej KotPolska112,596,9
Źródło artykułu:
Polski skoczek wygra niedzielny konkurs 69. TCS w Innsbrucku?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
Montana
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poot.  Obawiam się że w tej sprawie decydują układy.  
avatar
Poot
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@Montana: Szczerze tak jak ty zastanawiam się dlaczego Doleżal "zawziął się" na Kota. Przecież w tym sezonie mamy jeszcze mistrzostwa świata w skokach w Oberstdorfie. Dlaczego do Stęk Czytaj całość
avatar
prorok 1
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co tam robi Kot , on ma jakieś KWITY na Tajnera ? Murańka to wieczny niespełniony talent on powinien najpierw poskakać w PK i pokazać ze jest w stanie powalczyć w PŚ .  
avatar
Monika Gła
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kot nielot tylko zajmuje miejsce perspektywicznym skoczkom. Kotowi już należy podziękować za starty.  
avatar
Spacer
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Niech Kot wraca do domu . Dać szansę młodym !