Kuriozum podczas PŚ w Rasnovie! Rosjanin wystartował poza kolejnością
Niewiele zabrakło, a Roman Siergiejewicz Trofimow nie oddałby swojego skoku w drugiej serii konkursu w Rasnovie. Jak podało skijumping.pl, Rosjanin zgubił część swojego ekwipunku. Miał niewiele czasu na jego odnalezienie.
Niedługo później pojawiła się informacja, że Trofimow wykona swoją próbę poza kolejką.
Jak poinformował portal skijumping.pl Rosjanin... zgubił swoje rękawice. Gdyby ich nie odnalazł, nie mógłby oddać skoku. Ostatecznie skończyło się na strachu.
"Rękawice się odnalazły" - napisał po kilku minutach Adam Bucholz na Twitterze.
Trofimow pojawił się na starcie. Osiągnął 89 metrów i zaliczył awans o trzy lokaty w klasyfikacji konkursu. W pokonanym polu zostawił m.in. Tilena Bartola i Naokiego Nakamurę.
Tyle szczęścia nie miał Markus Eisenbichler. Reprezentant Niemiec został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon już po oddaniu drugiego skoku. Zwyciężył Ryoyu Kobayashi, przed Kamilem Stochem i Karlem Geigerem.
Rękawice się znalazły #Rasnov #skijumpingfamily @skijumpingpl https://t.co/tvgD1HDn73
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) February 19, 2021
Czytaj także:
- Co się dzieje?! Kamil Stoch był kompletnie zdezorientowany po swoim skoku
- Niebywały wyczyn Japonki. Pech reprezentantki Polski
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)