Historyczny sukces Graneruda zwrócił uwagę ekspertów. Media po niedzielnym konkursie w Niżnym Tagile

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
PAP/EPA / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
zdjęcie autora artykułu

Polscy skoczkowie nie zaliczą niedzielnego konkursu w Niżnym Tagile do udanych. Z kolei wśród dziennikarzy z kilku innych krajów zapanowała radość. Zwracają oni uwagę m.in. na historyczny sukces Halvora Egnera Graneruda oraz Cene Prevca.

W tym artykule dowiesz się o:

tv2.no: "Granerud wygrywa w Rosji i przebija Ljokelsoya"

Triumfator Pucharu Świata z poprzedniego sezonu okazał się najlepszy w drugim konkursie indywidualnym w Niżnym Tagile. To dla Graneruda 12. pucharowa wygrana w karierze. "Dzięki zwycięstwu Granerud wyprzedził Roara Ljokelsoya i jest teraz skoczkiem narciarskim z największą liczbą zwycięstw w Pucharze Świata w spośród zawodników z Norwegii" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej norweskiej telewizji TV2.

"Norweg prowadził z 5,5 pkt. nad Janem Hörlem przed rundą finałową, a tam Austriak poniósł porażkę. Granerud również nie miał dobrych warunków w swoim ostatnim skoku, ale najlepiej opanował sytuację" - dodano.

Czytaj także: Czołówka odjeżdża Polakom. Zła inauguracja PŚ w wykonaniu Biało-Czerwonych [nextpage]

Sport.de: "Geiger zachowuje żółty trykot lidera Pucharu Świata" Karl Geiger ma wielkie powody do zadowolenia po pierwszym weekendzie nowego sezonu. Niemiec zdobył 180 punktów do klasyfikacji generalnej i do Kuusamo pojedzie w roli lidera cyklu.

"Trudno było zatrzymać Karla Geigera w Rosji. Niemiec zanotował wymarzony start sezonu olimpijskiego. Nawet trudne warunki i padający śnieg w drugiej serii nie przeszkodziły mu w osiągnięciu dobrego wyniku" - zachwyca się sport.de.

ZOBACZ WIDEO: Faworyci zdominują inaugurację sezonu w skokach narciarskich? Tajner wymienił nazwiska

[nextpage]

krone.aut: "Kraft wskakuje na podium w drugim konkursie sezonu"

Ten weekend to była prawdziwa huśtawka nastrojów dla Stefana Krafta. Austriak w sobotę nie zakwalifikował się do konkursu, a w niedzielę po pięknej próbie w drugiej serii zakończył zawody na trzecim stopniu podium.

"Mistrz świata Stefan Kraft popisał się mocnym powrotem do rywalizacji w drugim konkursie w Niżnym Tagile. Salzburczyk, który dzień wcześniej po kwalifikacjach był zmuszony do oglądania konkursu z roli widza, w niedzielę zajął trzecie miejsce. W opadach śniegu i zmiennym wietrze lepsi okazali się tylko zdobywca tytułu Pucharu Świata - Halvor Egner Granerud z Norwegii i sobotni zwycięzca, Niemiec Karl Geiger" - czytamy na stronie krone.aut. [nextpage][b]

siol.net: "Przebudzenie Zajca" [/b]

Słoweńscy dziennikarze są wniebowzięci po tym, jak Słowenia miała trzech zawodników w czołowej dziesiątce konkursu.

"Timi Zajc ma powody do radości. W piątek jego występ w eliminacjach był fatalny i w ogóle nie zakwalifikował się do zawodów. Po pomyślnym przejściu kwalifikacji odniósł sukces w konkursie. Po pierwszej serii był dziewiąty, ale w drugiej awansował na doskonałe czwarte miejsce i znalazł się tam tylko 1,3 punktu za podium - na trzecim miejscu był Stefan Kraft , który w drugiej serii awansował aż o jedenaście miejsc" - napisał portal siol.net.

"Słoweńską radość wzbogacili Cene Prevc i Anze Lanisek. Środkowy z braci Prevc wskoczył na piąte miejsce, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Lanisek skończył konkurs na siódmej pozycji" - dodano.[nextpage]

aargauerzeitung.ch: "Peier z doskonałymi wynikami w Niżnym Tagile"

Głos po niedzielnych zmaganiach zabrały także szwajcarskie media, które są dumne z Killiana Peiera. Sympatyczny skoczek wraca do Pucharu Świata po długim okresie rekonwalescencji, a już osiąga satysfakcjonujące wyniki.

"Skoczek narciarski Killian Peier osiągnął wspaniały wynik w drugim konkursie Pucharu Świata w Niżnym Tagile w Rosji. Peier katapultował się na szóste miejsce dzięki skokom na odległość 123,5 i 122 metry. Simon Ammann był drugim Szwajcarem, który awansował do finału, zajął 27. miejsce, a Dominik Peter (32.) nie zdobył punktów" - opisał portal aargauerzeitung.ch

Źródło artykułu: