Bukmacherzy jasno o szansach Polaków. Jest też murowany faworyt

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

Bukmacherzy mają pewniaka do wygranej w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Oslo, zaliczanym także do cyklu Raw Air. Jednocześnie dają jasny sygnał w sprawie szans Polaków.

[tag=25395]

Stefan Kraft[/tag] od pięciu konkursów Pucharu Świata nie schodzi z podium. Triumfował w pierwszych zawodach Raw Air, w Lillehammer, wcześniej był najlepszy w jednym z konkursów w Lahti, a w piątek uzyskał indywidualnie najwyższą notę w zmaganiach drużyn mieszanych.

Nic więc dziwnego, że to Austriak jest murowanym faworytem bukmacherów do wygranej także w sobotę, w Oslo. Kurs na jego triumf oscyluje w granicach 2,25, a na to, że stanie na podium - w granicach 1,30.

Kto może mu zagrozić? Analitycy wskazują głównie na dwóch zawodników. To Ryoyu Kobayashi (kurs na zwycięstwo od 4,50 do 5,00) oraz Halvor Egner Granerud (kurs na wygraną od 6,75 do 7,50). W przypadku innych skoczków, kursy w tej kwestii są już dwucyfrowe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: David Beckham w nowej roli. Świetnie sobie radzi z patelnią

Bukmacherzy nie wierzą, że do walki o czołowe lokaty włączą się w sobotę reprezentanci Polski. Za każdą złotówkę postawioną na to, że Kamil Stoch stanie na podium, można zarobić od 10 do 12 zł. Na pozostałych Biało-Czerwonych kursy są jeszcze wyższe.

Sobotnie skoki mężczyzn rozpoczną się od prologu, a zarazem kwalifikacji. Start o godzinie 15:30. O 17:00 50 zawodników przystąpi do konkursu. Transmisja w telewizji TVN, Eurosport, WP Pilot, a relacja "na żywo", skok po skoku, w WP SportoweFakty.

Faworyci sobotniego konkursu według bukmacherów:

Zawodnik Kurs na zwycięstwo Kurs na TOP 3
Stefan Kraft2,25 - 2,501,30
Ryoyu Kobayashi4,50 - 5,001,70 - 1,85
Halvor Egner Granerud6,75 - 7,502,15 - 2,50

Czytaj także:  - Kto powstrzyma Stefana Krafta? Druga odsłona zmagań w OsloStoch i Żyła zawiedli. Zobacz wyniki indywidualne mikstu

Źródło artykułu:
Komentarze (0)