Nieoczekiwany gość u "Pudziana". Stawił się o 6
Mariusz Pudzianowski codziennie w mediach społecznościowych pokazuje, jak ciężko pracuje. Tym razem jednak zaskoczył swoich fanów. Okazuje się, że podczas porannego treningu miał nieoczekiwanego gościa. Czyżby szkolił swojego następcę?
Tak też było i tym razem. Pudzianowski wstawił wideo z porannego treningu. Tym razem jednak fani byli zszokowani. Zobaczyli na nagraniu niespodziewanego gościa.
- Bieganie już zrobione. Teraz młodego przycisnę na ciężarkach. Zobaczymy, czy da sobie radę - rozpoczął nagranie "Pudzian".
ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walceNa nagraniu można było zobaczyć młodego chłopaka, który towarzyszy 5-krotnemu mistrzowi świata strongman w treningu. Obaj robili walkę z cieniem z dodatkowym obciążeniem. Natomiast sam Pudzianowski zachowywał się niczym prawdziwy trener, ponieważ ciągle motywował swojego treningowego partnera.
- Młody, wiem, że puchną ci rączki, ale jeszcze chwila - mówił gwiazdor KSW.
Okazuje się, że młody gość to syn znajomego Mariusza Pudzianowskiego. Legenda próbuje w nim zaszczepić odrobinę miłości do sportu. Kto wie? Być może niedługo będziemy świadkami narodzin nowej gwiazdy.
Zobacz także: Najman oddał hołd legendzie
Zobacz także: Ostra reakcja na zaczepki "Diablo"