W zamian za wywiad, piłkarz Barcelony zaprosił ją do swojego pokoju

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Na zdjęciu: Helena Condis
Instagram / Na zdjęciu: Helena Condis
zdjęcie autora artykułu

Helena Condis to hiszpańska dziennikarka. Okazuje się, że choć jej praca jest bardzo fascynująca, musi mierzyć się z trudnymi sytuacjami. Jeden z zawodników był chętny do udzielenia wywiadu, ale miał warunek.

W tym artykule dowiesz się o:

Praca marzeń

Helena Condis relacjonuje wszystko to, co dzieje się wokół FC Barcelona dla Radia COPE. Jeździ na mecze, nie tylko te domowe i przede wszystkim bardzo często dzieli się informacjami z fanami.[nextpage]

Prywatnie? Uzależniona

35-latka mówi o sobie, że jest pasjonatką mody (co widać na jej Instagramie), ale przede wszystkim nie kryje tego, że jest uzależniona od sushi!

ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!

[nextpage]

Niemoralna propozycja

Dziennikarka musi mierzyć się z różnymi trudnościami. W programie "Islandia" razem z dwiema koleżankami po fachu rozmawiała o trudach pracy jako dziennikarka sportowa. Okazało się, że jeden z piłkarzy chciał jej udzielić wywiadu, miał jednak warunek.

[nextpage]

Nie miała materiału

Choć Condis nie zdradziła, o jakiego zawodnika chodziło, temat miał być poważny i "na czasie". Piłkarz Barcelony chciał, żeby dziennikarka poszła z nim do pokoju albo rezygnuje z wywiadu. Do rozmowy ostatecznie nie doszło. [nextpage]

Romans z kolegą po fachu

Helena Condis prywatnie związana jest z Juanem Castano, znanym komentatorem sportowym. Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy podczas live na Twitchu dziennikarz pokazał przypadkiem ekran swojego telefonu. Na zdjęciu była właśnie Condis.

[nextpage]

Wielu fanów

Dziennikarka ma wielu fanów. Na Instagramie obserwuje ją ponad 126 tysięcy osób. Mogą oglądać nie tylko kulisy jej pracy, ale także życia prywatnego.

Czytaj też: Państwowa spółka sponsorem piłkarskiego klubu? Jest jeden problem Gwiazdor Lecha Poznań poza składem. To się na razie nie zmieni

Źródło artykułu: WP SportoweFakty