Ukrainiec przeprosił zaatakowaną sędzię. Wiadomo, jak zareagowała

W kwietniu doszło do skandalu. W trakcie meczu w Żytomierzu, jeden z piłkarzy popchnął sędziującą tamto spotkanie Sofię Priczinę. Teraz winowajca uraczył ją kwiatami i osobiście przeprosił.

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
Wadim Czerwak i Sofia Priczina Twitter / FC Metalist 1925 / Na zdjęciu: Wadim Czerwak i Sofia Priczina
Wadim Czerwak w minionym sezonie "zasłynął" przede wszystkim niechlubnym postępowaniem. Podczas meczu Polesia Żytomierz z Metalurgiem Zaporoże w lidze ukraińskiej, nie utrzymał nerwów na wodzy. Gdy sędzia Sofia Priczina nie podyktowała rzutu karnego dla jego drużyny, ten w złości doskoczył do niej i ją odepchnął (więcej tutaj ->>).

Skandaliczne postępowanie piłkarza nie przeszło bez echa. Czerwak został wyrzucony z klubu oraz ukarany sześciomiesięcznym zawieszeniem. Niedługo po tej sytuacji wydał oświadczenie. "Przede wszystkim chciałbym serdecznie przeprosić Sofię Priczinę, którą postawiłem w trudnej sytuacji. Wiem i rozumiem, że moje zachowanie i czyn są złe" - napisał piłkarz, a całość jego komunikatu można przeczytać w tym miejscu ->>.

Na tym jednak nie poprzestał. Niedawno spotkał się z Sofią Pricziną osobiście i przeprosił ją za to, jak na początku wiosny skandalicznie zachował się na boisku. Czerwak miał ze sobą bukiet kwiatów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Vinicius Jr zmienia dyscyplinę? Ależ zabawa!

Okazja ku temu zrodziła się podczas ostatniego sparingu jego nowej drużyny, Metalista 1925 Charków, o czym poinformował klub. Czerwak związał się z nim kontraktem do 2025 roku. Tak się złożyło, że test mecz Metalista sędziowała... Sofia Priczina.

Przed spotkaniem Wadim Czerwak podszedł do niej z bukietem kwiatów w rękach i raz jeszcze przeprosił. Jak zareagowała pani arbiter? Okazuje się, że przyjęła przeprosiny piłkarza. "Każdy może popełnić błąd. Tylko nielicznych stać na to, aby się do niego przyznać. Myślę, że możemy położyć kres tej sprawie" - cytuje jej słowa z Instagrama serwis sport24.ua.

Dodajmy, że Czerwak wziął udział w sparingu mimo zawieszenia, ponieważ obejmuje ono występy w spotkaniach oficjalnych.

Zobacz również:
Kłopotliwy gość PZPN w Mołdawii

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×