Kiedyś był skoczkiem. Teraz... został milionerem
Roland Rokita próbował swych sił w skokach narciarskich, ale dosyć szybko porzucił marzenia o dalekich lotach. Austriacki sportowiec z pewnością nie żałuje tej decyzji, bowiem właśnie osiągnął wielki sukces w innej dyscyplinie.
W styczniu 2015 roku Rokita osiągnął czwarte miejsce w zawodach FIS Cup na skoczni normalnej (HS 109) w słoweńskim Kranju. Potem jednak nie był w stanie przebić się dalej, aby móc startować w Pucharze Kontynentalnym czy Pucharze Świata.
Rokita szybko zdecydował się porzucić skoki narciarskie i poszukać nowej dziedziny, w której mógłby odnosić sukcesy. Austriak został zawodowym pokerzystą i w wieku 28 lat sprawił, że zrobiło się o nim głośno.
W południowokoreańskiej miejscowości Czedżu (Jeju) Rokita przystąpił do turnieju pokerowego, w którym udział wzięło 225 zawodników. Austriak został najmłodszym triumfatorem Triton Poker Series i zgarnął nagrodę w wysokości 904 tys. dolarów (około 3,5 mln złotych). Wpisowe wynosiło 20 tys. dolarów.
- To wiele dla mnie znaczy. Przyjechałem tutaj i dobrze się przygotowałem. Podniesienie trofeum teraz jest niesamowite - powiedział Rokita, cytowany przez stronę internetową turnieju.
Czytaj także:
Ile punktów przewagi ma Iga Świątek? Zobacz ranking przed ważnym turniejem
Ogromny awans Kamila Majchrzaka w rankingu ATP. Co z Hubertem Hurkaczem?
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)