Kiedyś był znanym na całym świecie piłkarzem. Teraz robi karierę muzyczną

Wielka gwiazda francuskiego futbolu kilka miesięcy temu zakończyła karierę. Djibril Cisse jednak szybko znalazł sobie nowy pomysł na siebie. W czwartek nawet zagrał przed samą Mariah Carey.

 Redakcja
Redakcja
Materiały prasowe / Twitter

AJ Auxerre, Liverpool FC, Lazio Rzym, Panathinaikos Ateny. W przypadku Djibrila Cisse renomowanych klubów było wiele. Do tego prawie czterdzieści występów w reprezentacji Francji. Był wyjątkowym napastnikiem, choć wróżono mu znacznie większą karierę.

34-latek od kilku sezonów grał w słabszych drużynach. Jesienią ubiegłego roku trafił do Saint-Pierroise, ale w październiku ogłosił, że kończy karierę z powodu częstych kontuzji. Niedługo później wystąpił... we francuskiej edycji "Tańca z Gwiazdami".

Cisse przy muzyce został, ale już do niej nie tańczy. Francuz na piłkarskiej emeryturze w pełni poświęcił się pracy DJ-a. Radzi sobie bardzo dobrze i właśnie po raz pierwszy zaprezentował się bardzo dużej publiczności.


Były napastnik Liverpoolu był jednym z muzyków, którzy zagrali przed koncertem słynnej Mariah Carey. Wokalistka była gwiazdą wieczoru w Paryżu. Jak poradził sobie Djibril? Fragment jego występu możecie zobaczyć powyżej.

34-latek dopiero teraz na dobrą sprawę zaczyna przebijać się w świecie muzyki. 29 kwietnia zapowiadany jest jego kolejny popis.

Opracował CYK

Zobacz wideo: tak rządzą byłe gwiazdy Man Utd

Czy Djibril Cisse będzie gwiazdą muzyki tanecznej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×