Tragiczna śmierć piłkarza. Dostał cios kolanem w głowę podczas meczu
Michaelem Favre szybko zajęły się służby medyczne, jednak lekarze nie byli już w stanie go uratować. Zawodnik pozostawił żonę i dwójkę dzieci.
Do tragicznego wypadku doszło w Argentynie, w prowincji Entre Rios. Michael Favre, piłkarz zespołu San Jorge de Villa Elisa, uległ - wydawało się - niegroźnemu wypadkowi w czasie spotkania.
Kłócił się z Geronimo Quintaną, który przypadkowo uderzył go kolanem w głowę podczas walki o piłkę. Favre wstał i zaczął coś tłumaczyć przeciwnikowi. Wtedy do dwóch piłkarzy podbiegli inni i zaczęło się małe zamieszanie.
Kiedy inni byli zajęci awanturą, nikt nie zauważył, że Favre - który ponownie upadł - nie może wstać z murawy. Za chwilę leżał nieprzytomny na ziemi.
Szybko został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Nie jest jasne, co było przyczyną zgonu.
The player, identified in local media as Michael Favre, fell to the ground while battling... https://t.co/gJ1WVnZiCe #Football #mirror
— ATM Tareq (@Twittyfooty) 23 maja 2016
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Kaka błyszczy jak za dawnych lat