Wojownik MMA przeszedł operację pękniętej czaszki. Pokazał zdjęcia. Mocne!

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube /  /
YouTube / /
zdjęcie autora artykułu

Evangelista "Cyborg" Santos nadział się na kolano Michaela Page'a w drugiej rundzie pojedynku na gali Bellator 158. To był ciężki i bardzo bolesny nokaut, po którym brazylijski zawodnik MMA wylądował w szpitalu z dziurą w czole.

W tym artykule dowiesz się o:

Lekarze po walce z Pagem stwierdzili u Santosa pęknięcie czaszki i zalecili operację. Zawodnik nie chciał jednak przejść zabiegu w Londynie, zdecydował się na niego dopiero po powrocie do USA. - Będę miał wstawioną tytanową blaszkę. Z nią dosłownie będę cyborgiem. Teraz moja głowa będzie twardsza niż kiedykolwiek - żartował.

Zobacz także: Nowe wieści o wojowniku z pękniętą czaszką. Będzie jak prawdziwy cyborg

"Cyborg" trafił na stół operacyjny niecałe dwa tygodnie po walce w Londynie. Zabieg odbył się w czwartek w klinice w Houston i zakończył się pełnym sukcesem. - Miałem operację i dzięki Bogu jest OK. Wszystko trwało siedem godzin - zdradził portalowi "MMA Fighting" sportowiec.

Brazylijczyk nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do treningów. - Lekarze jeszcze mi nie powiedzieli, jak długo będzie trwać moje leczenie. Jestem jednak przekonany, że to nie potrwa długo. Wkrótce wrócę - zapowiedział zawodnik.

Zdjęcia Santosa sprzed i po operacji zobaczysz na kolejnych stronach. Lekarze po walce z Pagem stwierdzili u Santosa pęknięcie czaszki i zalecili operację. Zawodnik nie chciał jednak przejść zabiegu w Londynie, zdecydował się na niego dopiero po powrocie do USA. - Będę miał wstawioną tytanową blaszkę. Z nią dosłownie będę cyborgiem. Teraz moja głowa będzie twardsza niż kiedykolwiek - żartował.

Zobacz także: Nowe wieści o wojowniku z pękniętą czaszką. Będzie jak prawdziwy cyborg

"Cyborg" trafił na stół operacyjny niecałe dwa tygodnie po walce w Londynie. Zabieg odbył się w czwartek w klinice w Houston i zakończył się pełnym sukcesem. - Miałem operację i dzięki Bogu jest OK. Wszystko trwało siedem godzin - zdradził portalowi "MMA Fighting" sportowiec.

Brazylijczyk nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do treningów. - Lekarze jeszcze mi nie powiedzieli, jak długo będzie trwać moje leczenie. Jestem jednak przekonany, że to nie potrwa długo. Wkrótce wrócę - zapowiedział zawodnik.

Zdjęcia Santosa sprzed i po operacji zobaczysz na kolejnych stronach. Lekarze po walce z Pagem stwierdzili u Santosa pęknięcie czaszki i zalecili operację. Zawodnik nie chciał jednak przejść zabiegu w Londynie, zdecydował się na niego dopiero po powrocie do USA. - Będę miał wstawioną tytanową blaszkę. Z nią dosłownie będę cyborgiem. Teraz moja głowa będzie twardsza niż kiedykolwiek - żartował.

Zobacz także: Nowe wieści o wojowniku z pękniętą czaszką. Będzie jak prawdziwy cyborg

"Cyborg" trafił na stół operacyjny niecałe dwa tygodnie po walce w Londynie. Zabieg odbył się w czwartek w klinice w Houston i zakończył się pełnym sukcesem. - Miałem operację i dzięki Bogu jest OK. Wszystko trwało siedem godzin - zdradził portalowi "MMA Fighting" sportowiec.

Brazylijczyk nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do treningów. - Lekarze jeszcze mi nie powiedzieli, jak długo będzie trwać moje leczenie. Jestem jednak przekonany, że to nie potrwa długo. Wkrótce wrócę - zapowiedział zawodnik.

Zdjęcia Santosa sprzed i po operacji zobaczysz na kolejnych stronach. Lekarze po walce z Pagem stwierdzili u Santosa pęknięcie czaszki i zalecili operację. Zawodnik nie chciał jednak przejść zabiegu w Londynie, zdecydował się na niego dopiero po powrocie do USA. - Będę miał wstawioną tytanową blaszkę. Z nią dosłownie będę cyborgiem. Teraz moja głowa będzie twardsza niż kiedykolwiek - żartował.

Zobacz także: Nowe wieści o wojowniku z pękniętą czaszką. Będzie jak prawdziwy cyborg

"Cyborg" trafił na stół operacyjny niecałe dwa tygodnie po walce w Londynie. Zabieg odbył się w czwartek w klinice w Houston i zakończył się pełnym sukcesem. - Miałem operację i dzięki Bogu jest OK. Wszystko trwało siedem godzin - zdradził portalowi "MMA Fighting" sportowiec.

Brazylijczyk nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do treningów. - Lekarze jeszcze mi nie powiedzieli, jak długo będzie trwać moje leczenie. Jestem jednak przekonany, że to nie potrwa długo. Wkrótce wrócę - zapowiedział zawodnik.

Zdjęcia Santosa sprzed i po operacji zobaczysz na kolejnych stronach.

Fot. Twitter
Fot. Twitter

Lekarze po walce z Pagem stwierdzili u Santosa pęknięcie czaszki i zalecili operację. Zawodnik nie chciał jednak przejść zabiegu w Londynie, zdecydował się na niego dopiero po powrocie do USA. - Będę miał wstawioną tytanową blaszkę. Z nią dosłownie będę cyborgiem. Teraz moja głowa będzie twardsza niż kiedykolwiek - żartował.

Zobacz także: Nowe wieści o wojowniku z pękniętą czaszką. Będzie jak prawdziwy cyborg

"Cyborg" trafił na stół operacyjny niecałe dwa tygodnie po walce w Londynie. Zabieg odbył się w czwartek w klinice w Houston i zakończył się pełnym sukcesem. - Miałem operację i dzięki Bogu jest OK. Wszystko trwało siedem godzin - zdradził portalowi "MMA Fighting" sportowiec.

Brazylijczyk nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do treningów. - Lekarze jeszcze mi nie powiedzieli, jak długo będzie trwać moje leczenie. Jestem jednak przekonany, że to nie potrwa długo. Wkrótce wrócę - zapowiedział zawodnik.

Zdjęcia Santosa sprzed i po operacji zobaczysz na kolejnych stronach.

Opracował PS

Źródło artykułu:
Czy "Cyborg" po takiej kontuzji powinien jeszcze walczyć w MMA?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Frank Jaszuński
1.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A wypuszczają takich na ulicę?  
avatar
lancet1
30.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie da się ukryć, że Santos otrzymał drugą szansę na życie. Powinien się zastanowić co ważnego ma jeszcze do zrobienia? Uważam, że powrót do ringu w roli "gladiatora" to byłaby zmarnowana szans Czytaj całość