Słowa Justyny Kowalczyk wywołały spore poruszenie. Chodzi o norweskie biegaczki

 Redakcja
Redakcja
- Muszę się z tym pogodzić, że Marit jest bardzo chora. Wprawdzie nie wygląda mi na taką, ale jest. Trochę przykro, samemu będąc zdrowym, przegrać z chorym - tak Kowalczyk mówiła podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver o leczącej się na astmę Norweżce Marit Bjoergen.

W rozmowie z dziennikarzami Polka zażartowała nawet, ze razem ze swoim trenerem, Aleksandrem Wierietielnym, będzie musiała poszukać u siebie astmy.

Popierasz Justynę Kowalczyk w walce z astmatyczkami z Norwegii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×