Palmy i przepych. Boruc wrzuca zdjęcie z hotelu w Astanie i... cytuje Borata

Obiekt, w którym zamieszkali kadrowicze Adama Nawałki podczas pobytu w Kazachstanie zrobił duże wrażenie na bramkarzu Bournemouth. Inni kadrowicze pozowali do zdjęć z miejscowymi kibicami.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Fot. Instagram/arturboruc

Piłkarska reprezentacja Polski przebywa w Astanie, gdzie w niedzielę o godz. 18 czasu polskiego rozegra pierwszy mecz eliminacji do mistrzostw świata 2018 w Rosji. Oprócz Kazachstanu w grupie E rywalami Biało-Czerwonych będą Dania, Armenia, Rumunia i Czarnogóra.

Ten żart ośmiesza Grosickiego. Lewandowski zakpił z nieudanego transferu kolegi z kadry

W stolicy Kazachstanu kadrowicze zatrzymali się w hotelu Rixos President Astana. Pięciogwiazdkowy obiekt swoim wnętrzem zachwycił Artura Boruca. Bramkarz pochwalił się na Instagramie zdjęciem (widzimy je na str. nr 1), na którym widać hol hotelowy z rosnącymi tam dużymi palmami.

- "Jest miło" jak mówił Borat - napisał w komentarzu w języku angielskim bramkarz AFC Bournemouth, nawiązując do powiedzenia znanego satyryka Borata Sagdijewa (zdjęcie kilka godzin później usunął).

Do mediów społecznościowych trafiły też zdjęcia kazachskich kibiców z innymi naszymi reprezentantami, m.in. Jakubem Błaszczykowskim, Wojciechem Szczęsnym, Robertem Lewandowskim i Łukaszem Fabiańskim. Prezentujemy je na stronach 2-6.

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • dree Zgłoś komentarz
    "znanego satyryka Borata Sagdijewa" ahahahahahahahaha, widzę autor do dzisiaj nie wie, że to była tylko rola w filmie ;)
    • chrismcski Zgłoś komentarz
      Kazachstan to jeden z najbardziej chorych krajów na świecie, mentalność Kazacha to mieszanka komucha z muzułmaninem, zatem chyba rozumiecie co za mentalność tam rządzi.