W tym artykule dowiesz się o:
W reprezentacji Polski przykładem w kwestii edukacji świeci Grzegorz Krychowiak, który w ubiegłym roku ukończył kierunek organizacja klubów sportowych na Uniwersytecie w Lyonie.
- Dla mojego taty. Zgadza się, zrobiłem studia - chwalił się w mediach społecznościowych "Krycha".
Jak wygląda sprawa wykształcenia u innych gwiazd piłki? Kto poszedł na studia, bo chciał poznać anatomię człowieka? Który ze znanych trenerów ukończył dwa kierunki studiów? Kto był zbyt inteligentny, żeby zostać piłkarzem?
Odpowiedzi na te, i nie tylko, pytania znajdziecie na kolejnych stronach.
Andres Iniesta (Hiszpania)
Wielokrotny reprezentant "La Furia Roja" i Barcelony w ubiegłym roku ukończył studia wyższe na kierunku wychowanie fizyczne i sport.
- Zabrałem się za naukę, ponieważ chciałem dobrze poznać anatomię człowieka, by lepiej rozumieć, co mówią lekarze, kiedy odniesiesz kontuzję - powiedział mediom hiszpański pomocnik.
Arsene Wenger (Francja)
Francuski szkoleniowiec może pochwalić się dyplomem studiów wyższych na kierunku ekonomia. Ma też tytuł elektrotechnika. Oba kierunki ukończył na uniwersytecie w Strasburgu.
Arsene Wenger słynie z zamiłowania do nauki języków obcych - biegle posługuje się angielskim, niemieckim, hiszpańskim oraz w mniejszym stopniu włoskim i japońskim.
Juan Mata (Hiszpania)
Piłkarz urodzony w Villafranca Montes de Oca zainwestował w swoją edukację. Podobnie jak Andres Iniesta ukończył kierunek wychowanie fizyczne i sport, ale nie poprzestał na tym. Juan Mata może bowiem pochwalić się również dyplomem z marketingu.
W środowisku piłkarskim często przytaczana jest anegdota. W przeszłości jedna z dziennikarek - po tym, jak dowiedziała się, że Hiszpan studiuje dwa kierunki - stwierdziła, że jest on zbyt inteligentny, by zostać futbolistą.
Socrates (Brazylia)
Jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii brazylijskiej piłki z wykształcenia był doktorem nauk medycznych. Po zakończeniu kariery prowadził praktykę lekarską - pracował jako pediatra - w Ribeirao Preto (w stanie Sao Paulo).
- Ten? Nie ma czasu trenować. Studiuje medycynę - słyszeli dziennikarze, gdy pytali o wysokiego piłkarza Botafogo w połowie lat 70. ubiegłego wieku.
"Doktor" był jednym z niewielu czołowych piłkarzy swojego pokolenia, który zdobył wyższe wykształcenie.
Esteban Granero (Hiszpania)
Wychowanek Realu Madryt jest z wykształcenia jest psychologiem. "The Pirate" zasłynął z wypowiedzi, w której przedstawił siebie jako bardzo nietypowego futbolistę.
- Wolę przeczytać książkę aniżeli grać na konsoli - zdradził w rozmowie z dziennikarzami.
Dennis Bergkamp (Holandia)
Gwiazdor Ajaksu Amsterdam, Interu Mediolan i Arsenalu Londyn (w latach 1986-2006) znany był z powodu lęku przed podróżowaniem samolotem, ale nie bał się zainwestować w swoją edukację.
Bergkamp, były reprezentant Holandii, zdobył dyplom wyższej uczelni na kierunku inżynieria mechaniczna.
Grzegorz Krychowiak (Polska)
Piłkarz PSG i Biało-Czerwonych żartuje, że studia zrobił dla ojca. - Tata argumentował, że w jego rodzinie każdy musi mieć wyższe wykształcenie i ja nie mogę być wyjątkiem. Dopytywał się, kiedy mu pokażę dyplom - przyznał w wywiadzie z "Super Expressem".
"Krycha" spełnił więc życzenie taty i w ubiegłym roku zdobył dyplom uniwersytetu w Lyonie.
Czy wyższe wykształcenie pomaga piłkarzom w karierze? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
