Ma ogromne muskuły. Mistrzyni olimpijska w judo przechodzi do MMA

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  /
Instagram / /
zdjęcie autora artykułu

Kayla Harrison podpisała kontrakt z jedną z czołowych federacji amerykańskich. Jej data debiutu oraz nazwisko pierwszej przeciwniczki nie są znane.

W tym artykule dowiesz się o:

Fot. Julian Finney/Getty Images
Fot. Julian Finney/Getty Images

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison, jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły. Zobacz jej zdjęcia.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Od kilku dni w mediach za oceanem pojawiały się informacje, że dwukrotna mistrzyni olimpijska w judo, Kayla Harrison jest bliska przejścia do MMA. Dopiero teraz mamy oficjalne potwierdzenie.

Harrison podpisała kontrakt z federacją World Series of Fighting. Zanim zadebiutuje w oktagonie, wystąpi w roli ekspertki podczas gali zaplanowanej na 31 grudnia w Nowym Jorku oraz będzie pełnić rolę ambasadorki.

- W przeszłości trenowałam boks i jiu-jitsu. Bardzo mi tego brakowało. Tęsknie za walką na najwyższym poziomie, dlatego cieszę się, że federacja World Series of Fighting dała mi szansę - powiedziała na łamach "USA Today".

Harrison to dobra koleżanka Rondy Rousey (podczas zgrupowań kadry judo często razem mieszkały w pokoju). Eksperci twierdzą, że może zrobić podobną albo większą karierę w MMA niż była mistrzyni UFC w wadze koguciej.

- Często jestem porównywana do Rondy, ale ja jestem zupełnie inną osobą. Chcę pracować na własne nazwisko - wyjaśniła Amerykanka.

Harrison ma walczyć w kategorii do 66 kg. Jej znak rozpoznawczy to ogromne muskuły.

Transmisję z najbliższej gali UFC oraz innych gal tej federacji obejrzysz na Extreme Sports Channel.

Źródło artykułu:
Czy Kayla Harrison zrobią w MMA karierę większą niż Rousey?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
yes
28.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Czy Kayla Harrison zrobią w MMA karierę większą niż Rousey?" - jeżeli Kayla i Harrison będą we dwie, to mogą zrobić.  
Paweł - słowo Boże
28.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego./ Pismo Święte, Księga Powtórzonego Prawa 22-5/....Pam Czytaj całość