Komedia w lidze angielskiej. Jak to możliwe, że tak "obijali" bramkę i nie padł gol?

W meczu w Crawley sympatycy gości już świętowali zdobycie bramki, kiedy wydarzył się piłkarski cud. Jak piłka mogła nie znaleźć się w siatce?

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski

- Jak to nie wpadło? - brzmi tytuł filmiku opublikowanego na oficjalnym profilu angielskiego klubu Crawley Town w serwisie YouTube.

Nagranie pochodzi z potyczki w League Two z Accrington Stanley (wynik 0:0). W jednej z akcji, po dośrodkowaniu piłki w pole karne, bramkarz gospodarzy - Glenn Morris - popełnił błąd i wypuścił piłkę z rąk.

Pod bramką doszło do ogromnego zamieszania, w którym kilku piłkarzy z Accrington miało szansę na zdobycie zwycięskiego gola. Największą z nich zmarnował Irlandczyk John O'Sullivan, który z dwóch metrów trafił w słupek.

ZOBACZ WIDEO

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×