Celował do kiboli, trafił w piłkarza. Policjant postrzelił zawodnika podczas meczu

Do wypadku doszło, kiedy zawodnik próbował uspokoić kibiców znajdujących się na trybunach. Na szczęście, 26-latek przeżył.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski

W meczu ligi argentyńskiej pomiędzy zespołami Club Almagro i Atletico Parana (wynik 0:1) doszło do fatalnego w skutkach wypadku. Pomocnik gospodarzy, 26-letni Franco Quiroz, został postrzelony w głowę przez jednego z policjantów.

Do incydentu doszło w chwili, kiedy rezerwowy zawodnik Almagro podbiegł do barierek ochronnych, próbując uspokoić pseudokibiców rozrabiających na trybunach. Fanatyczni kibice wściekli się po bramce, którą goście zdobyli w ostatniej minucie spotkania. Quiroz został wówczas trafiony przez zabłąkaną gumową kulę, którą policjant wystrzelił w kierunku chuliganów.

Ranny piłkarz został natychmiast przetransportowany do szpitala w Buenos Aires, gdzie lekarze przeprowadzili operację. Pocisk udało się wyjąć i pechowemu sportowcowi nie grozi niebezpieczeństwo zagrożenia życia.

- Byłem jakieś dziesięć centymetrów od zakończenia kariery. Na szczęście była to gumowa kula. Wprawdzie została mi dziura w głowie, ale nic mi już nie grozi - powiedział w rozmowie z argentyńskimi mediami zawodnik Almagro.



ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Neuer zaskoczył wszystkich piłkarzy Bayernu



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×