Zaskakująca nowinka w klubie Boruca. Piłkarze muszą zakładać okulary przed snem

Menedżer "The Cherries", Eddie Howe, wierzy, że w ten sposób jego zawodnicy lepiej się zregenerują i poprawią koncentrację, co później przełoży się na ich dyspozycję na boisku.

Przemek Sibera
Przemek Sibera
PAP

Na trzynaście kolejek przed końcem rozgrywek Premier League piłkarze AFC Bournemouth zajmują czternaste miejsce i mają sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.

Trener Eddie Howe zdaje sobie sprawę, że walka o utrzymanie jeszcze się nie zakończyła, dlatego wprowadza nowe zasady. Artur Boruc i jego koledzy mają teraz... założyć na dwie godziny pomarańczowe okulary, zanim ułożą się do snu.


- Sportowcy spędzają wiele czasu w pokojach hotelowych, gdzie oglądają telewizję albo grają na komputerze. Mają przez to problemy ze snem, co później przekłada się na ich dyspozycję na boisku - tłumaczy Craig Roberts, lekarz medycyny sportowej.

Specjalne okulary mają wyeliminować ten problem. Naukowcy udowodnili, że pomarańczowe szkła blokują szkodliwy wpływ światła niebieskiego emitowanego przez urządzenia elektroniczne.

- Dzięki nim piłkarze Bournemouth będą mieli twardszy sen, lepszą regenerację i poprawią koncentrację. Te okulary mogę całkowicie odmienić ich grę - czytamy w "The Sun".

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: bawić się jak Adriano. Urodziny na 400 osób

Wierzysz, że pomarańczowe okulary pomogą Arturowi Borucowi i jego kolegom w walce o utrzymanie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×