W tym artykule dowiesz się o:
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Urszula Toczko
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Sandra Horst
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Emilia Szczesiak
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Urszula Toczko
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Sandra Horst
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Emilia Szczesiak
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Urszula Toczko
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Sandra Horst
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).
Emilia Szczesiak
Ula Toczko przed tygodniem zamieściła ogłoszenie na Instagramie. Poszukiwała dwóch kandydatek do składu ring girls na sobotnią (25.02.) galę bokserską w Szczecinie, na której walką wieczoru będzie starcie Krzysztofa Zimnocha z Mike'em Mollo.
Znana fitnesska w ogłoszeniu podała wymagania - wzrost 168-172 cm, wysportowana sylwetka, biust minimum C i umiejętność poruszania się na szpilkach. - Wynagrodzenie 600-800 zł, zwrot dojazdu i nocleg zapewniony - pisała. Wygląda na to, że znalazła dwie kandydatki.
Zobacz więcej: Ile zarabiają polskie ring girls? Jedna z nich uchyliła rąbka tajemnicy
Na piątkowym ważeniu oraz na samej imprezie pojawić się ma w sumie sześć urokliwych dziewczyn, które będą wyprowadzać zawodników do ringu, pokazywać numery rund oraz zabawiać publiczność. Połowa z nich wybrała się do Szczecina pociągiem. Zdjęcie na Instagramie opublikowała Toczko.
Polska ring girl pozowała z Sandrą Horst oraz Emilią Szczesiak. - 50 procent składu ring girl na jutrzejszą galę już w drodze. Będziecie oglądać? - zapytała swoich fanów na Facebooku Ula. Na Instagramie dodała: - Lecimy na ważenie. Szczecin. Śliczne Sandra Horst i Emilia Szczesiak jutro na gali (patrz zdjęcie nr 1).