Ronaldo dba o interesy. Otworzył klub fitness w Madrycie. Na każdą kieszeń

Niskie ceny biletów - zdaniem słynnego piłkarza Realu Madryt - zmotywują chętnych do ćwiczeń do przychodzenia na jego siłownię.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
EPA/VICTOR LERENA EPA/VICTOR LERENA
W poniedziałek (13 stycznia) Cristiano Ronaldo zwołał konferencję prasową, na której zaprezentował swój klub fitness. Zainaugurował on działalność w jednym z centrów handlowych w Madrycie.

- Lubię dbałość o wizerunek, ciało i zdrowie. Treningi mogą być też zabawą. Każdy może przyjść na moją siłownię niezależnie od wieku czy pracy, jaką wykonuje. Ceny biletów są niskie i myślę, że może to zmotywować ludzi do przychodzenia tutaj - powiedział portugalski napastnik Realu Madryt.

Jak podają hiszpańskie media, w siłowni "CR7 Crunch Fitness" dostępne są karnety miesięczne w trzech opcjach: najtańszy można nabyć już za 12 euro (wejście tylko na zajęcia fitness). Kolejne karnety kosztują: 24 euro (pakiet podstawowy z dostępem do strefy spa) oraz 36 euro (wejście z osobą towarzyszącą oraz darmowy zestaw ręcznik-szampon).

Na spotkaniu z mediami słynny piłkarz wypowiedział się także na temat swoich treningów na siłowni. Swego czasu głośno było o tym, że ma obsesję na punkcie ćwiczeń na mięśnie brzucha. Dziennikarze rozpisywali się, że robi 3 tys. brzuszków każdego dnia. Ronaldo to zdementował. - Nie jest to prawdą. Ćwiczenia na mięśnie brzucha wykonuję średnio trzy-cztery razy w tygodniu. Nie wiem, czy dochodzę do tysiąca brzuszków na tydzień - przyznał "Cris".

Na otwarciu nowego biznesu Portugalczyka w Madrycie pojawiła się dziewczyna sportowca Georgina Rodriguez. Zobaczcie zdjęcia z prezentacji nowej siłowni CR7.
Czy Cristiano Ronaldo to największy atleta wśród piłkarzy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×