Zamiast się starzeć, Ibrahimović młodnieje? Porównał się do słynnego bohatera

35 lat na karku, ale przygotowanie fizyczne, forma oraz skuteczność nadal jak u młodzieniaszka. Zlatan Ibrahimović to wielki fenomen.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Getty Images / Laurence Griffiths

Po słabym początku sezonu w Manchesterze United wielu kibiców zaczęło wytykać Zlatanowi Ibrahimoviciowi wiek. Wydawało się, że dla 35-letniego napastnika Premier League może okazać się zbyt wysokimi progami. Szwed jednak potrzebował trochę czasu, aby się rozkręcić i dziś jest największą gwiazdą "Czerwonych Diabłów".

"Ibra" pokazał, że choć lata lecą, to on cały czas jest w najwyższej dyspozycji. Na Instagramie zamieścił w piątek zdjęcie, o którym zrobiło się głośno.

Szwedzki gwiazdor pozował w samej bieliźnie, dzięki czemu kibice mogą zobaczyć jego imponującą sylwetkę. Najciekawszy jest jednak krótki, ale bardzo wymowny podpis do fotografii. Zlatan nazwał siebie Benjaminem Buttonem.

Benjamin Button #innergold @azsportswear

Post udostępniony przez IAmZlatan (@iamzlatanibrahimovic)

Benjamin Button to postać fikcyjna, która wymyślił na potrzeby swojej noweli Francis Scott Fitzgerald. W 1922 r. powstał "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", a w 2008 r. nakręcono na podstawie utworu film o tym samym tytule. Button urodził się jako 80-letni starzec, a następnie... młodniał.

Ibrahimović w ten sposób chciał dać kibicom do zrozumienia, że on również - zamiast się starzeć - czuje się coraz młodszy. Na razie potwierdza to na boisku, bo w tym sezonie, we wszystkich rozgrywkach, strzelił 26 goli.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: młody Messi w Barcelonie. Tego filmu nikt jeszcze nie pokazywał

Czy Ibrahimović zostanie królem strzelców Premier League?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×