Polscy olimpijczycy mówili po koreańsku. Było mnóstwo śmiechu
Jak Kamil Stoch, czy Weronika Nowakowska-Ziemniak radzą sobie z językiem koreańskim? Sprawdził to PKOl przed wylotem na igrzyska olimpijskie. Wszyscy świetnie się ubawili.
Robert Czykiel
YouTube
/ Na zdjęciu: Dawid Kubacki i Kamil Stoch
Polski Komitet Olimpijski przed wylotem przygotował film, w którym nasi olimpijczycy zostali poproszeni o powiedzenie kilku zdań w języku koreańskim.
"Jestem z Polski", "przepraszam, gdzie jest skocznia narciarska", "jesteśmy jedną drużyną", jest bardzo zimno", "lubię Kim Chi" - z takimi zwrotami musieli się zmierzyć Polacy. W rolach głównych wystąpili m.in. Weronika Nowakowska, Monika Hojnisz, Kamil Stoch i Dawid Kubacki.
Jak sobie poradzili nasi sportowcy? Było mnóstwo śmiechu, bo koreańskie zwroty sprawiły im sporo problemów. Zobaczcie sami.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)