Andrzej Gołota zwrócił się do Władimira Kliczki. Zaapelował też do Polaków
Andrzej Gołota zabrał głos ws. wojny w Ukrainie. Zaapelował do rodaków o pomoc wschodniemu sąsiadowi. Zwrócił się także bezpośrednio do mera Kijowa, a byłego pięściarza, Witalija Kliczki.
Wciąż potrzebna jest pomoc dla Ukraińców. Zaapelował o nią w środę Andrzej Gołota. Były bokser zabrał głos w tej sprawie za pośrednictwem strony Fundacji First Responder.
- 18 lat temu niewiele zabrakło, a wyszedłbym do ringu z Witalijem Kliczką. Teraz z podziwem patrzę, jak on i jego dzielni rodacy bronią Kijowa. W czasie, gdy Ukraińcy przelewają krew za swoją ojczyznę, naszym obowiązkiem jest dać schronienie ich dzieciom, żonom i matkom - przekazał Andrzej Gołota za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Później jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii zwrócił się bezpośrednio do Witalija Kliczki. - Witalij, trzymaj się, bracie. Chwała Ukrainie! - powiedział Gołota.
Witalij Kliczko od 2014 roku jest merem Kijowa. Wraz ze swoim bratem, Władimirem, uczestniczy w obronie Ukrainy.
"Doktor Żelazna Pięść", jak nazywany jest Witalij Kliczko, stoczył 47 zawodowych walk. Wygrał 45 z nich, z czego 41 przez nokaut. Gołota na ringu pojawił się 52 razy, wygrał 41 pojedynków i zanotował 9 porażek oraz 1 remis.
Czytaj także:
- Dom Usyka ostrzelany. "Bardzo się martwię"
- Popiera Putina. Żona Ukraińca nie mogła się powstrzymać