W tym artykule dowiesz się o:
Przyszłość Roberta Lewandowskiego to od dłuższego czasu główny temat w mediach sportowych. Nadal nie wiadomo, czy Polak będzie kontynuować karierę w Bayernie Monachium. Kusi go podobno FC Barcelona, o czym media plotkują od kilku tygodni.
Nie dziwi, że w obecnej sytuacji ogromne poruszenie wywołała informacja, którą kilka dni temu zdradziła Anna Lewandowska. Żona piłkarza podczas świątecznego pobytu na Majorce pochwaliła się, że zaczęła naukę języka hiszpańskiego.
Niektórzy odebrali to jako zwiastun przeprowadzki do Hiszpanii, co byłoby spowodowane transferem "Lewego". Ile w tym jest prawdy, przekonamy się za kilka miesięcy. Wiadomo jednak, kto jest nauczycielem Anny.
Lewandowska pochwaliła się tym faktem w najnowszej aktywności na Instagramie. Na jednym ze zdjęć oznaczyła Piotra Kruka. To poliglota, który zna siedem języków i potrafi ich nauczyć w kilka miesięcy.
Czyżby żonie gwiazdora Bayernu aż tak zależało na czasie? To tylko jeszcze bardziej podsyca plotki o transferze.
"Było super". Lewandowska dzieli się wspomnieniami z Majorki >> Lewandowska zaczęła naukę języka obcego. Tym samym podgrzała atmosferę wokół transferu męża >>
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie
na Instagramie 
na Facebooku 
