Następca Pudziana rywalizował u Arnolda Schwarzeneggera. Sprawdź, jak mu poszło

Przemek Sibera
Przemek Sibera

W pierwszej rundzie strongmani rywalizowali w martwym ciągu. To właśnie ta runda zadecydowała o tym, że Kieliszkowski nie stanął na podium.

Polski zawodnik z wynikiem 361 kg zajął dopiero dziewiąte miejsce i zdobył zaledwie dwa punkty do klasyfikacji generalnej.

Konkurencję wygrał Eddie Hall, który zdołał dźwignąć 465 kg.

Mateusz Kieliszkowski to materiał na przyszłego mistrza świata strongmanów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)