"Zawsze razem na zawsze razem". Jacek Murański zapowiedział powrót do klatki
Jacek Murański wstrzymał karierę we freak fightach po tym, jak nagle zmarł jego syn Mateusz. To jednak nie trwało długo. W emocjonalnym wpisie zapowiedział powrót do klatki, a to wszystko jako hołd dla jego ukochanego pierworodnego.
Ta przerwa ostatecznie nie trwała zbyt długo. W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych Jacek Murański zapowiedział powrót. Ma to być spełnienie woli jego zmarłego syna.
"Synku! Zgodnie z tym co nieustannie manifestuje Twoja wola i mając na względzie argumenty przedstawione w mi w rozmowie z Twoim przyjacielem Ferrarim. WRACAM DLA CIEBIE. ZAWSZE RAZEM NA ZAWSZE RAZEM" - napisał Jacek Murański.
Na ten moment nie wiadomo nic więcej o ewentualnej walce "Starego Murana". 53-latek ma ważny kontrakt z federacją High League i prawdopodobnie będziemy mogli go zobaczyć właśnie tam. Przypomnijmy, że do tej pory wychodził on do klatki trzykrotnie i za każdym razem schodził jako pokonany. Teraz ma jednak być inaczej, a to wszystko za sprawą wyleczenia starej kontuzji (więcej TUTAJ).
Zobacz także: "Daro Lew" jest ciągle groźny
Zobacz także: Ojciec Murańskiego atakuje Tańculę