Szykuje się hit w polskim MMA?! "Ciekawe"

Już w sobotę (2 marca) Adam Kownacki stoczy pierwszą w karierze walkę w Polsce. "Babyface" podczas gali Rocky Boxing Night zmierzy się z Kacprem Meyną. Krótko przed tym pojedynkiem w rozmowie z dziennikiem "Super Express" mówił o... Arturze Szpilce.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Adam Kownacki, Artur Szpilka Instagram / Adam Kownacki, Artur Szpilka
W ostatnich walkach Adam Kownacki wypadał bardzo mizernie. Poniósł aż cztery porażki z rzędu. Lepsi od niego okazywali się Robert Helenius (dwukrotnie), Ali Eren Demirezen oraz Joe Cusumano.

Mimo niepowodzeń, Kownacki wciąż stawia na boks. Nie ukrywa jednak, że w przyszłości chciałby spróbować sił np. w MMA. - Każdy z walczących ma rodzinę, którą trzeba utrzymać, więc jak się pojawi jakaś ciekawa propozycja, to na pewno ją rozważę. Zresztą było już kilka telefonów, także z freakowych federacji, ale na razie grzecznie odmówiłem - oznajmił w rozmowie z dziennikiem "Super Express".

- Często słyszę też głosy, że kibice chcieliby zobaczyć mój rewanż z Arturem Szpilką w MMA. W sumie ciekawe, ale teraz w głowie mam tylko Meynę - zapewnił.

Kownacki niegdyś rozbił Szpilkę w walce bokserskiej. "Szpila" podczas jednego z wywiadów ujawnił, że byłby chętny do rewanżu w innej formule.

- Mam nadzieję Adaś, że teraz też mi dasz szansę. Może w MMA. Wtedy, w tamtym momencie mojego życia, miał wystawionego na tacy Artura, który był ciężko znokautowany - mówil niegdyś w Kanale Sportowym.

Pojedynek Szpilki z Kownackim w MMA wydaje się być zatem jak najbardziej możliwy. Póki co jednak "Babyface" skupia się na tym, by 2 marca w Koszalinie jak najlepiej wypaść w walce z Kacprem Meyną.

ZOBACZ WIDEO: Marian Ziółkowski wraca do klatki KSW! Znamy jego rywala

Czytaj także:
Łączyła ich wyjątkowa więź. "Zmarł, siedząc w swoim ulubionym fotelu"
"Kabaret do potęgi entej". Michalczewski bez ogródek o Adamku

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×