Genesis. Jan Siroky rywalem Gracjana Szadzińskiego w walce na gołe pięści

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Jan Siroky będzie rywalem Gracjana Szadzińskiego na gali Genesis
Materiały prasowe / / Jan Siroky będzie rywalem Gracjana Szadzińskiego na gali Genesis
zdjęcie autora artykułu

Znany z KSW autor brutalnych nokautów, Gracjan Szadziński stanie do walki na gali Genesis. Rywalem Polaka w piątek 23 października będzie Czech, Jan Siroky. Starcie odbędzie się w limicie do 73 kilogramów.

W tym artykule dowiesz się o:

Szadziński znany jest wszystkim fanom KSW ze względu na swoje widowiskowe nokauty. 30-latek ze Stargardu w niezwykle brutalny sposób posyłał na deski Paula Redmonda oraz Macieja Kazieczkę odpowiednio na galach KSW 44 i KSW 41.

Jeszcze przed walkami dla największej organizacji w Europie "Terminator" nokautował 4 innych przeciwników i z tego powodu zyskał sobie miano jednego z najbardziej niebezpiecznych uderzaczy w kategorii lekkiej nad Wisłą.

Gracjan Szadziński stoczył również niemal 100 walk w amatorskim boksie oraz kilka pojedynków w formule K-1. Ponadto Polak jest medalistą Pucharu Polski, Mistrzostw Polski, a także turniejów rangi krajowej w boksie.

ZOBACZ WIDEO: KSW 55. "Klatka po klatce" (on tour). Maciej Kawulski: Powrócił Mamed Chalidow sprzed 10 lat

Rywalem Szadzińskiego będzie niebojący się wymian i mocnych ciosów Czech, Jan Siroky. Reprezentant Fighting Club Ostrava stoczył w formule MMA 20 pojedynków i aż jedenaście z nich kończyło się nokautem.

"Jiri" w przeszłości sięgał po tytuł amatorskiego mistrza Czech w MMA, ale ma też na koncie przygodę ze sportami stójkowymi. Siroky stoczył 6 walk w boksie oraz 4 w kickboxingu.

Galę Genesis można oglądać wyłącznie w systemie PPV w Cyfrowym Polsacie, na Ipla.tv oraz KSWTV.com. Niewielka pula biletów dostępna jest na eBilet.pl.

Czytaj także: MMA. UFC. Jan Błachowicz o walce z Adesanyą: Może spróbować, ale szybko wróci do swojej dywizji Boks. Menadżer Mariusza Wacha: Od tygodnia rozmawiamy z obozem Fury'ego

Źródło artykułu:
Komentarze (0)