Indywidualnie Polacy nadal bez medali

Wczoraj w Arenie Toruń wieczorem zabrzmiały hymny włoski i francuski. W finale floretu liderka światowego rankingu Arianna Errigo wywalczyła swój pierwszy tytuł mistrzyni Europy we florecie.

Przemysław Zbróg
Przemysław Zbróg

W finale ubiegłoroczna brązowa medalistka pokonała 15:14 Aidę Szanajewą z Rosji. Był to również czwarty kolejny złoty medal zdobyty przez reprezentantki Italii.

Drugi dzień 29 Mistrzostw Europy w Szermierce nie był łaskawy dla polskich zawodników, w tym torunianki, Martyny Jelińskiej. Z kobiet najszybciej z dalszych walk we florecie została wyeliminowana Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań), która w swojej grupie przegrała wszystkie pięć pojedynków. Z kolei zawodniczka Budowlanych Toruń przegrała z bardziej doświadczoną i utytułowaną, swoją imienniczką Włoszką Martiną Batini 11:15. Włoszka to aktualna Mistrzyni Świata i Europy w drużynie.

Pozostałe Polki, Hanna Łyczbińska (wychowanka Budowlanych Toruń, aktualnie broniąca barw AZS UAM Poznań) oraz Magdalena Knop (Sietom AZS AWFiS Gdańsk) walczyły równolegle na dwóch planszach, także musiały uznać wyższość rywalek i wszystkie trzy nie awansowały do 1/8. Najbliższa awansu do czołowej „16" była przygotowująca się do startu w igrzyskach Hanna Łyczbińska (KU AZS UAM Poznań), która prowadziła z Austriaczką Olivią Wohlgemuth 8:3, ale ostatecznie przegrała 11:12.

Miejsca Polek: 18. Hanna Łyczbińska, 19. Martyna Jelińska, 22. Magdalena Knop, 38. Martyna Synoradzka.

- Martyna walczyła na miarę swoich możliwości – ocenił Jarosław Hausman, prezes Budowlanych Toruń. – Zrobiła co mogła. Takie są już zawody, że ktoś musi przegrać, aby inny mógł wygrać. Dzisiaj była to nasza zawodniczka, jednak już na kolejnych zawodach role mogą się odmienić.

Z kolei wśród szpadzistów bezkonkurencyjny okazał się Yannick Borel. W finale Francuz pokonał 15:12 Szwajcara Maksa Heinzera, który rok temu w Montreux także zdobył srebrny medal. Trzecie miejsca wywalczyli Ukrainiec Bogdan Nikiszin oraz mistrz Europy sprzed sześciu lat z Lipska Francuz Jean-Michel Lucenay. Ten ostatni w walce o ćwierćfinał pokonał 13:9 Mateusza Nycza (Piast Gliwice).

Najlepszy z polskich szpadzistów, Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków) zajął 13. Do 1/8 finału awansował też Mateusz Nycz (Piast Gliwice), którego ostatecznie sklasyfikowano na 16. pozycji.

Zawrotniak wygrał cztery z pięciu walk w grupie. W 1/32 pokonał 15:7 Szweda Christiana Gustavssona, a w następnie 15:13 wicelidera światowego rankingu Włocha Enrico Garozzo. W 1/8 finału krakowianin przegrał 8:15 z Rosjaninem Wadimem Anochinem.

Z kolei Nycz wygrał 15:14 Yulena Pereirą (Hiszpania) i 15:8 z Pavlem Pitrą. Niestety, ale w walce o ćwierćfinał uległ 9:13 Francuzowi Jean-Michel Lucenay'emu.

47. pozycję zajął reprezentujący Norwegię wicemistrz olimpijski Bartosz Piasecki, który w 1/32 finału przegrał z Ukraińcem Bogdanem Nikiszinem 6:15

Miejsca Polaków: 13. Jarosław Zawrotniak, 16. Mateusz Nycz, 40. Krzysztof Mikołajczak, 65. Karol Kostka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×