Polskie kluby w finałach Ligi Mistrzyń i Pucharu Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PZTS / Marek Badowski
Materiały prasowe / PZTS / Marek Badowski
zdjęcie autora artykułu

Enea Siarkopol Tarnobrzeg ma szansę obronić tytuł najlepszego europejskiego klubu w Lidze Mistrzyń, a Dekorglass Działdowo powalczy o Puchar Europy. Polskie drużyny tenisa stołowego awansowały do finałów bez porażki w choćby jednym (!) pojedynku.

Tarnobrzeski zespół, prowadzony przez Zbigniewa Nęcka, poprzednio triumfował w Champions League w 2019 i 2022 roku. Z kolei Dekorglass Działdowo, którego trenerem jest Michał Dziubański, zwyciężył już raz w Pucharze Europy, w 2018 roku.

Co ciekawe, obaj szkoleniowcy w przeszłości razem pracowali w kobiecej reprezentacji Polski, m.in. w turniejach olimpijskich w Londynie i Rio de Janiero. Dziś swoimi torami zmierzają po kontynentalne trofea w ping-pongu klubowym.

W czwartkowy wieczór w rewanżowym meczu półfinału LM Enea Siarkopol Tarnobrzeg pokonała UCAM Cartagena 3:0 (9-1 w setach), powtarzając wynik z Hiszpanii. Natomiast w środę Dekorglass wygrał z mistrzem Polski Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki w jego hali 3:0 w półfinale PE. Pierwsze spotkanie w Działdowie również zakończyło się zwycięstwem lidera Lotto Superligi 3:0.

Obecny sezon jest najlepszy w historii występów naszych zespołów w pucharach. Wcześniej nie zdarzyło się, aby dwa w tej samej edycji Ligi Mistrzów i Pucharu Europy dotarły do wielkich finałów. Osiem lat temu w decydującej rozgrywce PE (wtedy pod nazwą Puchar ETTU) znalazły się KTS Tarnobrzeg (kobiety) i Olimpia-Unia Grudziądz (mężczyźni), ale z końcowego sukcesu cieszyły się tylko zawodniczki klubu z Podkarpacia. Przed dekadą zaś 2. miejsce w PE zajęli tenisiści stołowi Dartomu Bogorii i tenisistki stołowe KTS-u.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

Dream Team, oparty na zagranicznych pingpongistkach, stworzył trener-menadżer Nęcek. W Champions League 2022/23 jego podopieczne jak dotąd wygrały wszystkie 8 meczów po 3:0. Punkty zdobywały: Monakijka Yang Xiaoxin, Rumunka Elizabeta Samara, Portugalka Fu Yu, Niemka Han Ying. W szerokim składzie są też byłe, wielokrotne indywidualne mistrzynie Polski Natalia Bajor i Kinga Stefańska.

W Dekorglassie jednym z liderów jest aktualny mistrz kraju w singlu Jakub Dyjas. Błysnął formą m.in. w dwumeczu półfinałowym, kiedy pokonał reprezentacyjnego kolegę Marka Badowskiego. Najpierw 3:2, mimo że przegrywał 0:2, a w rewanżu 3:0. O sile ekipy z Działdowa decydującą także Duńczyk Jonathan Groth i Japończyk chińskiego pochodzenia Kaii Konishi, który pod nazwiskiem Yoshida był ćwierćfinalistą mistrzostw świata w singlu, a także zdobył dwa brązowe medale DMŚ.

Rezerwowymi w teamie Dziubańskiego są Patryk Lewandowski (były drużynowy mistrz Europy juniorów), Kamil Kurowski (brązowy medalista MP w deblu z Maciejem Kubikiem) i Wenliang Xu, Chińczyk z polskim paszportem, który połowę życia spędził w Polsce.

Natomiast szkoleniowcem Dartomu Bogorii jest Tomasz Redzimski, a w podstawowym składzie Badowski, 16-letni Miłosz Redzimski (w tym sezonie ograł m.in. słynnego Timo Bolla) i Grek Panagiotis Gionis. Z ławki wchodzili juniorzy Michał Gawlas i Jacek Mitas.

W Lidze Mistrzów kobiet obowiązują... inne zasady niż w męskiej. Po zdominowaniu rywalizacji w fazie grupowej tarnobrzeżanki walczyły w ćwierćfinale i półfinale. Tymczasem władze ETTU zdecydowały o zniesieniu 1/4 finału dla tenisistów stołowych. Krzywdząca decyzja odbiła się m.in. na Dekorglassie i Dartomie Bogorii. Przy normalnych zasadach walczyłyby właśnie ćwierćfinale w LM, a tak zostały przesunięte do najlepszej ósemki w niżej notowanym Pucharze Europy. Ale właśnie po to, by podnieść rangę rozgrywek.

W 1/4 finału Dekorglass pokonał austriacki Solex Consult Wiener Neustadt 3:0, 3:0, zaś Dartom Bogoria wygrał z wicemistrzem kraju - Polskim Cukrem Gwiazdą Bydgoszcz 3:2, 3:1. Zespół z kujawsko-pomorskiego, którego menedżerem jest Zbigniew Leszczyński, zadebiutował na międzynarodowej arenie, a do ćwierćfinału wygrał 7 z 8 meczów z zagranicznymi przeciwnikami.

Finałowe dwumecze są zaplanowane na przełomie marca i kwietnia.

To nie koniec emocji, gdyż w marcowym, 8-zespołowym finale Europe Trophy wystąpią zawodnicy Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów.

Wyniki półfinałów:

Liga Mistrzów kobiet

23.02 Enea Siarkopol Tarnobrzeg - UCAM Cartagena 3:0 13.02 UCAM Cartagena - Enea Siarkopol Tarnobrzeg 0:3

Puchar Europy mężczyzn

22.02 Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Dekorglass Działdowo 0:3 16.02 Dekorglass Działdowo - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:0

Czytaj także:Gasnące światło olimpijskie i 10 euro w PortugaliiTrener nalegał, aby przesunęła termin ślubu

Źródło artykułu: Informacja prasowa
Komentarze (0)