Piękny gest Natalii Partyki. Poszła w ślady Marii Andrejczyk
Natalia Partyka wywalczyła swoje szóste złoto podczas zakończonych już paraolimpijskich zmagań w Tokio. Tenisistka postanowiła oddać swój medal do licytacji. Cel jest szczytny.
Kiedy już powróciła do kraju, zdecydowała się, że odda złoty krążek. Jak poinformował Michał Pol, tenisistka stołowa oddaje go na licytacje, a kwota, jaka zostanie za niego zapłacona, zostanie przekazana na Fundusz Stypendialny Natalii Partyki.
Złoty medal Natalii Partyki można licytować na FB jej Fundacji. Natalia opowiada k swojej motywacji pic.twitter.com/172cHcLBxh
— Michał Pol (@Polsport) September 5, 2021
Miał on stracić finansowanie. Oddając swój medal olimpijski zawodniczka chce zdobyć fundusze, które później pomogą kolejnym młodym sportowcom. Cena wywoławcza to 100 tysięcy złotych.
[facebook-post]https://www.facebook.com/fundusznataliipartyki/posts/2072496146221919[/faceboo-post]
Partyka poszła więc drogą Marii Andrejczyk, która po zdobyciu medalu w Tokio oddała go na licytację. Przypomnijmy, że firma Żabka wylicytowała go, a następnie zwróciła właścicielce.
Andrejczyk była jedną ze stypendystek Funduszu Natalii Partyki podczas I edycji konkursu stypendialnego. Fundusz pomógł też m.in. Kamili Żuk (biathlon), Elżbiecie Wójcik (boks olimpijski) czy Izabeli Marcisz (biegi narciarskie).
Czytaj też:
Olbrzymi pech Polki w Tokio! Jedna setna sekundy i miałaby medal (wideo)
Reprezentanci Polski na igrzyskach wyróżnieni. Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe