Problemy tylko w jednym secie. Kolejna wygrana Urszuli Radwańskiej w Calgary
Urszula Radwańska rozkręca się w halowej imprezie ITF World Tennis Tour o puli nagród 60 tys. dolarów na kortach twardych w Calgary. W piątek polska tenisistka awansowała do półfinału.
W Calgary decydujący set nie był potrzebny, bo nasza tenisistka zwyciężała w dwóch partiach. Nie było jednak wcale tak łatwo. Spotkanie trwało 106 minut, a Radwańska wygrała 6:1, 7:6(5).
31-letnia krakowianka zaczęła bardzo mocno. Po dwóch przełamaniach wyszła na na 5:0 i dopiero wówczas Sanchez była w stanie utrzymać serwis. W siódmym gemie Polka wypracowała dwa setbole i przy drugiej okazji zwieńczyła seta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!Początek drugiej części spotkania to powtórka z premierowej odsłony. Po dwóch przełamaniach Radwańska prowadziła 3:0, ale wówczas zaczęły się schody. Meksykanka zredukowała liczbę własnych błędów i lepiej prezentowała się w wymianach. Dzięki ambitnej postawie odrobiła straty i wyrównała na po 3.
Gdy Sanchez wyszła na 4:3, zrobiło się nerwowo. W ósmym gemie Radwańska obroniła break pointa i utrzymała podanie. Potem obie panie pilnowały serwisu, dlatego rozstrzygający okazał się tie-break. W rozgrywce tej Polka przegrywała już 2-5, jednak wyrównała na po 5. Wygrywający forhend po linii dał jej meczbola. Po chwili Meksykanka posłała piłkę w aut i pojedynek dobiegł końca.
Radwańska pokazała, że dobrze czuje się w Kanadzie. Dwa tygodnie osiągnęła półfinał turnieju w Toronto, teraz świetnie sobie radzi w Calgary. Dzięki temu przesunie się w górę rankingu o około 50 miejsc. W sobotę Polka powalczy o finał, a jej przeciwniczką będzie oznaczona drugim numerem Eudice Chong (WTA 223). W kwietniu tego roku reprezentantka Hongkongu była górą w ćwierćfinale zawodów ITF w Pretorii.
Calgary National Bank Challenger, Calgary (Kanada)
ITF World Tennis Tour, kort twardy w hali, pula nagród 60 tys. dolarów
piątek, 11 listopada
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska) - Ana Sofia Sanchez (Meksyk) 6:1, 7:6(5)
Czytaj także:
Iga Świątek z ogromną przewagą! Zobacz ranking po WTA Finals
Niedobre wieści dla Huberta Hurkacza. Wielkie roszady w rankingu
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.